Trwają targi Plastpol

Osoby odwiedzające niektóre stoiska mogą otrzymać darmowe upominki. - Od kiedy uczestniczymy w imprezach targowych, zawsze rozdajemy rzeczy, które produkujemy. Często były to gadżety typowo techniczne. W tym roku postawiliśmy na pojemniki śniadaniowe. Zainteresowanie jest ogromne. Praktycznie cały czas ustawia się kolejka, w której trzeba czekać nawet pół godziny - informuje Adam Szubert z firmy Plastigo.

Choć Plastpol to targi skupione na technologiach związanych z produkcją, to z roku na rok coraz mocniej jest obecny recykling. - Zajmujemy się przetwarzaniem folii polietylenowej. Stawiamy na własne, opatentowane rozwiązania, które wdrożyliśmy już lata temu. Nasza technologia pozwala na odzyskanie właściwie stu procent wartości materiałowych. Ogromnym problemem obecnie nie jest przetwarzanie, lecz kultura użytkowania. Recykling byłby łatwiejszy, gdybyśmy użytkowali materiały racjonalnie i z większym zrozumieniem. Tymczasem, wbrew ogólnym przekonaniom, polski recykling jest bardzo wysoko rozwinięty. Dużo więcej dałoby się jednak zrobić, gdyby ustawodawcy bardziej zainteresowali się działaniami na rzecz zmiany prawa. Potrzebne są też dofinansowania celowe - ocenia Paweł Kuta, właściciel K&K Recykling.

Recykling jest też jednym z głównych tematów poruszanych podczas konferencji towarzyszących Targom Plastpol. Impreza potrwa do piątku.