Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Testujemy miejską sieć WiFi

piątek, 31 marca 2017 11:20 / Autor: Piotr Natkaniec
Testujemy miejską sieć WiFi
Testujemy miejską sieć WiFi
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Do Mistrzostw Europy do lat 21 w piłce nożnej, którego Kielce są współgospodarzem zostało niewiele ponad dwa miesiące. My sprawdziliśmy, czy miejska sieć internetu jest przygotowana na odwiedziny kilkunastu tysięcy zagranicznych fanów.

W stolicy regionu odbędą się trzy mecze: Szwecja – Anglia, Słowacja – Anglia oraz Polska – Anglia. Jednym z najważniejszych źródeł komunikacji dla wszystkich przyjezdnych będzie internet. Jak to bywa na zagranicznych wyjazdach, niechętnie korzystamy z własnych pakietów danych, a szukamy darmowego, bezprzewodowego łącza. Od 2014 roku mieszkańcy Kielc mogą z takiego korzystać w 20 punktach miasta. Większość z hotspotów znajduje się w ścisłym centrum i właśnie tam rozpoczęliśmy swój test.

Żeby jego wyniki były obiektywne, użyliśmy do niego dwóch smartfonów z najbardziej popularnymi systemami operacyjnymi iOS i Android – iPhone 7 oraz LG k10. Sprawdzaliśmy czy bez problemu odpalimy trzy strony internetowe dotyczące naszego miasta w przeglądarce internetowej oraz czy będziemy w stanie korzystać z najbardziej popularnych serwisów społecznościowych, czyli Facebook'a i Instagram'a. Na pierwszy ogień poszedł Rynek. Tam wifi zdaje test na 5+. Na obu telefonach najpierw bez przeszkód logujemy się do miejskiej sieci, a następnie serfujemy po internecie. Podobnie rzecz wygląda przy kolejnych punktach naszej podróży, czyli Placu Artystów, Kieleckim Centrum Kultury oraz Placu Wolności. Tutaj również wszystko działa bez zarzutu. Pierwsze kłopoty mamy przy Pałacu Biskupów Krakowskich oraz w Parku Miejskim. Wprawdzie przed Pałacem łapiemy sygnał, ale żeby skorzystać z wifi musimy przejść do… Ogrodu Włoskiego. Podobnie jest w przypadku Parku Miejskiego.

Niestrudzeni, wyruszamy poza teren śródmieścia. I tam zaczynają się problemy. Z 10 hotspotów nie łączymy się z siecią w 4 punktach - Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym, Rezerwacie Kadzielnia, Wojewódzkim Specjalistycznym Szpitaliku Dziecięcym i Kieleckim Parku Technologicznym. Co nas najbardziej dziwi, wifi w ogóle nie działa przy… Kolporter Arenie, gdzie będą rozgrywane mecze Euro 2017 U-21, ale jak się później okazuje, nadajnik przechodzi akurat konserwację właśnie z powodu tej imprezy. W dwóch kolejnych miejscach jakość połączenia jest średnia. Swój test kończymy w Urzędzie Miasta przy ul. Strycharskiej (wszystko działa jak należy), gdzie od razu pytamy, dlaczego nie we wszystkich punktach byliśmy w stanie skorzystać z bezpłatnego internetu.

- Badając sygnał hotspotów musimy pamiętać, że nie obsługują one całej powierzchni danego obiektu, przy którym są zlokalizowane. Jest to spowodowane uwarunkowaniami technicznymi jak i prawnymi. Stosujemy anteny kierunkowe, które dystrybuują sygnał w wybranym kierunku. Dodatkowo ze względu na regulacje Urzędu Komunikacji Elektronicznej nie możemy go udostępniać na terenie budynków mieszkalnych. Pamiętajmy też, że możemy dystrybuować sygnał nie większy niż 1 megabit na sekundę. Początkowo było do 512 kilobitów – mówi Kamil Wojniak z Zakładu Obsługi kieleckiego ratusza.

Oznacza to, że antena nie obsłuży na przykład całego terenu Kadzielni, a tylko jego część. Urzędnik zapewnia, że co miesiąc są prowadzone testy wifi i na Euro wszystkie hotspoty będą sprawne. - Jeździmy w każde miejsca z laptopem lub telefonem i badamy, czy ten sygnał jest włąściwy. Dodatkowo codziennie zdalnie mamy możliwość sprawdzenia czy sygnał dociera do danego urządzenia – wyjaśnia Kamil Wojniak. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO