MIASTO
Szykują słodko-kwaśną komedię
Dowiedzieliśmy się co Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach szykuje na kolejny sezon. Będzie to sztuka pod tytułem „Wszyscy chcą żyć” według utworu Hanocha Levina. – Ten tekst jest wyjątkowy. Zakochałem się w nim – mówi Piotr Szczerski, dyrektor sceny przy ulicy Sienkiewicza.
„Wszyscy chcą żyć” to historia hrabiego, po którego przychodzi anioł śmierci. Mężczyzna rozpoczyna negocjacje ze śmiercią i ta zgadza się dać mu tydzień czasu na znalezienie zmiennika. Hrabia stara się wykorzystać swój majątek, urok, manipulację, aby skłonić kogoś do zamiany. Tekst wykorzystuje komizm słowny i postaci a całość ma być zabawną opowieścią zabarwioną nieco czarnym humorem. – Po „Jakisiu i Pupczę” czyli smutnej komedii to zapowiedziana właśnie sztuka jest prawdziwą komedią. Choć to okrutne śmiać się z tego, że po kogoś przychodzi śmierć to jednak ten tekst jest niezwykle zabawny. Levin świetnie to napisał - mówi Piotr Szczerski, reżyser spektaklu.
Na pierwszą próbę czytaną dyrektor Szczerski zaprosił zarówno swoich aktorów jak i Radio eM Kielce. Faktycznie zgodnie z reżyserskimi zapewnieniami „Wszyscy chcą żyć” robi bardzo dobre pierwsze wrażenie. To potwierdzał co chwilę chichoczący lub wybuchający śmiechem zespół artystów, który też po raz pierwszy zetknął się z tekstem nowej sztuki.
Tekst został przetłumaczony przez Agnieszkę Olek specjalnie na potrzeby kieleckiego teatru. Polska prapremiera komedii ma się odbyć na przełomie zimy i wiosny przyszłego roku. A z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru kielczanie będą mogli na własne oczy zobaczyć próbę do spektaklu „Wszyscy chcą żyć”. Wydarzenie zaplanowano na 26 marca.