MIASTO
Szczątki z „Łączki” zidentyfikowane
Zidentyfikowane zostały szczątki odnalezione jesienią zeszłego roku na kieleckiej „Łączce”. Jak dowiedziało się Radio eM Kielce badania porównawcze materiału genetycznego dowiodły, że odnaleziony w ukrytej mogile szkielet należał do Ludwika Machalskiego ps. „Mnicha”. Pochodził ze Staszowa i był członkiem podziemia antykomunistycznego.
Z naszych informacji wynika, że ekipa profesora Szwagrzyka już powiadomiła rodzinę Ludwika Machalskiego „Mnicha” o wynikach badań. 21 kwietnia w Warszawie ma odbyć się uroczystość wręczenia dokumentów potwierdzających to, do kogo należały odnalezione szczątki. - To ogromna radość. Przez 66 lat nie było wiadomo, gdzie wuj został pochowany. W dawnych czasach od pewnych życzliwych osób babcia dowiedziała się, w którym miejscu na Piaskach spoczęło ciało. To było nieoficjalne – opowiada Katarzyna Ciepiela, bratanica Ludwika Machalskiego „Mnicha”.
Ludwik Machalski ps. „Mnich” aresztowany został w sierpniu 1950 roku w bunkrze w lesie koło Golejowa. Następnie trafił do więzienia przy ulicy Zamkowej w Kielcach. Tutejszy Wojskowy Sąd Rejonowy skazał go na karę śmierci. „Mnich” miał wówczas 22 lata. Dziś już wiemy na pewno, że komuniści potajemnie pochowali jego ciało na kieleckiej „Łączce” na cmentarzu na Piaskach.
- Zwłoki zostały pochowane na cmentarzu na Piaskach w grobie, który na zawsze miał pozostać grobem nieznanym. Matka Ludwika dowiedziała się, że ciało zostało pogrzebane w grobie oznaczonym numerem 11. To była informacja na poły poufna. Nie było wiadomo, czy to do końca prawda. Matka na tym grobie syna modliła się. To prawdopodobne miejsce pochówku było oznaczone krzyżem. Do dzisiejszych czasów nie byliśmy w stanie potwierdzić, czy ten młody chłopak został pochowany dokładnie w tym miejscu czy obok. Dopiero działania IPNu udało się te szczątki odnaleźć – mówi Marek Maciągowski, dyrektor Ośrodka Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.
W jamie grobowej, którą na Piaskach jesienią zeszłego roku odsłonił Instytut Pamięci Narodowej, naukowcy odnaleźli szkielety dwóch osób. Co do identyfikacji drugich szczątków, badacze jeszcze nie mają pewności.