MIASTO
Sytuacja niepełnosprawnych kielczan ulegnie poprawie? Radny stara się pomóc
Rzeczywistość osób z niepełnosprawnościami nie należy do łatwych. Czynności, uchodzące przez większość za zwykłe, dla nich stanowią ogromne wyzwanie. Sprawy nie ułatwia fakt, że Głusi kielczanie, chcąc umówić spotkanie z urzędzie muszą wcześniej zgłosić to telefonicznie. Na kuriozum rozwiązania zwrócił uwagę radny Marcin Stępniewski.
- Osoby Głuche już od jakiegoś czasu zgłaszały się do mnie z problemem polegającym na tym, że w wielu instytucjach nie mogą skorzystać z należytych ze względu na ich sytuację usług. W samym Urzędzie Miasta funkcjonuje osoba będąca tłumaczem, natomiast w innych jednostkach miejskich ten problem jest na chwilę obecną niestety nierozwiązany. Dlatego zawnioskowałem o znalezienie rozwiązania dla tego problemu. Osoby Głuche powinny być obsługiwane w sposób szczególny – stwierdził radny.
Na tym jednak nie koniec. Marcin Stępniewski postanowił również poprosić władze miasta o stworzenie mapy istniejących miejsc parkingowych dla osób niepełnosprawnych w Kielcach.
– Takie rozwiązanie jest właściwie bez kosztowe, a znacząco ułatwiłoby funkcjonowanie niepełnosprawnym mieszkańcom. Interpelowałem także o stworzenie mapy miejsc, które wymagają remontu. W Kielcach jest wiele miejsc, które nie spełniają potrzeb osób niepełnosprawnych. Nieprzystosowana infrastruktura utrudnia im codzienne funkcjonowanie – dodaje.
Radny przyznaje, że dopóki nie został ojcem, nie miał pojęcia o skali problemu. - Podczas zwykłych spacerów z wózkiem zaobserwowałem, że wiele krawężników jest zbyt wysokich, a większość budynków nie ma podjazdu. Sytuacja nie wygląda kolorowo. Przed nami jeszcze dużo pracy – zaznacza Stępniewski.
Na odpowiedź na wszystkie trzy interpelacje radnego Urząd Miasta ma dwa tygodnie. Te miną 5 lipca.