MIASTO
Strażnicy miejscy kontrolują autobusy – w cztery dni rozdali 150 maseczek
Funkcjonariusze Straży Miejskiej postanowili przypomnieć kielczanom, że nakaz zasłaniania ust i nosa w autobusach wciąż jest aktualny. Zapominalscy są upominani i dostają od mundurowych maseczki ochronne.
Straż Miejska swoje działania edukacyjne rozpoczęła kilka dni temu.
- Funkcjonariusze wchodzą między innymi do autobusów komunikacji miejskiej i sprawdzają, czy pasażerowie przestrzegają obowiązku zasłania ust i nosa. Nasze działania spowodowane są tym, że część mieszkańców zaczęła bagatelizować ryzyko zakażenia koronawirusem. Postanowiliśmy więc zareagować wspólnie z Zarządem Transportu Miejskiego w Kielcach – wyjaśnia Renata Gruszczyńska, komendant Straży Miejskiej w Kielcach.
Mundurowi postawili na rozmowę i edukację: pasażerom bez maseczek opowiadali o ryzyku i rozdawali ochronę na twarz. Obyło się też bez mandatów.
- Trzeba pamiętać, że autobusami podróżują osoby, którym zależy na tym, by czuć się bezpiecznie. Musimy mieć na względzie dobro innych – ktoś może mieć różne dolegliwości, z powodu których ewentualny przebieg choroby będzie u niego cięższy. Noszenie maski ochronnej w autobusach jest koniecznością – dodaje komendant.