MIASTO
Stacje kolejowe zmienią nazwę
Władze Kielc przymierzają się do zmian nazw przystanków i stacji kolejowych. Chodzi o dotychczasową stacje Kielce - Czarnów oraz przystanek Słowik.
Urzędnicy już pod koniec wakacji kontaktowali się w tej sprawie z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, ale dopiero teraz sprawa zostanie sfinalizowana. – Te dwie stacje zyskują więcej na znaczeniu w związku z nowym rozkładem jazdy PKP. Trzeba zadbać o to, żeby ich nazwy odpowiadały faktycznej ich lokalizacji. Mieszkańcy Kielc doskonale wiedzą, że stacja Kielce – Czarnów to jest przystanek, do którego bliżej mają mieszkańcy Ślichowic – mówi zastępca prezydenta Kielc, Tadeusz Sayor.
Kolejarze przychylnie odnieśli się do propozycji i wycenili zmianę nazw na ponad 40 tysięcy złotych. Za tę kwotę zmienią się tablice na stacji Kielce – Czarnów, która w najbliższym czasie zostanie przemianowana na Kielce – Ślichowice. Zmieni się także nazwa przystanku Słowik na Kielce Słowik. – Nie są to kwoty ważące na budżecie miasta, dlatego skorzystamy z oferty PKP. Po akceptacji radnych wystąpimy i sfinansujemy zmiany nazw – dodaje Sayor.
Radni prawdopodobnie zadecydują o zmianach na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się 26 stycznia.