MIASTO
Sprawa parkingu pod Placem Wolności wróciła na sesję Rady Miasta


Podczas dzisiejszej (8 maja) sesji Rady Miasta Kielce głos zabrali mieszkańcy reprezentujący komitet obywatelski, domagający się budowy podziemnego parkingu i schronu pod płytą Placu Wolności. Temat, który od miesięcy budzi emocje, ponownie wywołał ożywioną dyskusję wśród radnych i przedstawicieli władz miasta.
O sporze dotyczącym parkingu informowaliśmy już wielokrotnie. Plany władz miasta zakładające rewitalizację placu bez uwzględnienia parkingu, a także zmniejszenie liczby miejsc postojowych, spotkały się z dużym oporem społecznym.
W odpowiedzi na protesty Ratusz zapowiedział, że poszuka środków na budowę parkingu z funkcją schronu. Członkowie komitetu „Przyszłość Placu Wolności” uważają jednak, że działania władz są niewystarczające.
– Mimo zapewnień pani prezydent i podjęcia uchwały intencyjnej nie wykonano żadnego ruchu. Do dziś nie złożono nawet wniosku o zabezpieczenie środków na realizację projektu. Nawet pomijając sam parking, kluczowa jest budowa schronu, bo obecnie mieszkańcy nie mają się gdzie ukryć w razie zagrożenia – mówi Igor Hawryszko, przedsiębiorca i wiceprzewodniczący komitetu.
Z tymi zarzutami nie zgadzają się przedstawiciele władz miasta.
– Od kilku tygodni prowadzimy rozmowy z dwoma potencjalnymi inwestorami, którzy szacują koszty budowy obiektu uwzględniającego funkcję schronu. To bardzo wrażliwe negocjacje, dlatego nie możemy ujawniać szczegółów – wyjaśnia Łukasz Syska, zastępca prezydent Kielc.
W środę pojawiły się informacje, że zarząd województwa świętokrzyskiego prowadzi rozmowy z Komisją Europejską w sprawie możliwości przekazania środków unijnych na budowę schronu pod Placem Wolności. Ratusz nie wyklucza takiego rozwiązania.
– Jeśli uda się sfinansować projekt z wykorzystaniem funduszy z poprzedniej perspektywy unijnej, które Urząd Marszałkowski mógłby wykorzystać ponownie za zgodą Komisji Europejskiej, przyjmiemy to z ogromną wdzięcznością. Oznaczałoby to, że będziemy musieli pozyskać mniejsze środki od partnerów prywatnych – dodaje Syska.
Przypomnijmy: na rewitalizację Placu Wolności miasto otrzymało już dofinansowanie unijne. Całkowity koszt inwestycji to około 40 milionów złotych.



![[FOTO] Zwycięstwo, które nie przyniosło wolności – 80. rocznica zakończenia II wojny światowej](/media/k2/items/cache/a181404696766af5f231fa6aea66b802_L.jpg)




