"Skandaliczny". Lubawski komentuje list młodzieży

- Dla mnie jest on skandaliczny. My rozmawiamy z nimi, a oni publikują w mediach list, który łamie wszystkie ustalenia jakie były. Dotarcie do mnie w ten sposób jest co najmniej niegrzeczne. To nie jest ich tekst, to jest polityczne działanie. - uważa włodarz miasta, który jednocześnie dodaje, że urzędnicy chcieli iść na rękę młodzieży. - Przygotowujemy projekt uchwały na czwartkową sesję, żeby powtórzyć wybory. Młodzieży chodzi o to, żeby zdjąć tą barierę frekwencji, którą sami ustalili. To trudne, bo tak naprawdę 30 osób może się zmówić, że chce zostać radnymi i zostaną. Bez żadnej kontroli. Na najbliższej sesji to do czego się zobowiązałem, czyli zarządzenie o nowym terminie wyborów, spełnię. Jeżeli chcą wprowadzać inne zmiany, takie jak chociażby prób wyborczy, to muszą poczekać, wydaje mi się, że do września. Bo ten pomysł też jest kontestowany w dorosłej radzie. Musimy wziąć odpowiedzialność za młodzież. Nie może być tak, że jeżeli im coś nie wychodzi, to zmieniamy przepisy. To jest niemoralne - twierdzi Lubawski.

Treść listu Grupy Inicjatywnej Na Rzecz Powołania Młodzieżowej Rady Miasta w Kielcach można znaleźć TUTAJ.