MIASTO
Spór o kamienicę kupioną przez Teatr im. Stefana Żeromskiego. Czy zatrzyma inwestycję?
Kilka tygodni temu Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach zakupił kamienicę przy ulicy Sienkiewicza 32A na potrzeby dalszej rozbudowy kieleckiej sceny. Kością niezgody okazały się jednak ustalenia administracyjne.
O planach związanych z inwestycją informowaliśmy tutaj.
– W przypadku tego rodzaju inwestycji przy ustaleniach administracyjnych sąsiedzi mają prawo głosu. Wiedząc o tym, z dużym wyprzedzeniem zgłosiliśmy się do nich, aby uniknąć sytuacji konfliktowych - informuje Michał Kotański, dyrektor Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.
– Rozmowy trwały od września. Poszliśmy na wiele ustępstw, zastosowaliśmy się do sugestii sąsiadów, między innymi obniżyliśmy poziom kamienicy o ponad pięć metrów od strony dziedzińca. Potem okazało się, że sąsiadka podobno nie znała dokumentacji dotyczącej zmian - dodaje dyrektor.
Niestety, czwartkowe rozmowy zakończyły się niepowodzeniem i finalnie nie udało się dojść do porozumienia.
– Podczas negocjacji usłyszeliśmy, że mamy zapłacić milion złotych za to, aby państwo nie sprawiali nam kłopotów i nie odwoływali się od postępowań administracyjnych. Oczywiście nie zapłacimy takich pieniędzy, bo nie ma ku temu podstaw prawnych - tłumaczy Michał Kotański i zaznacza, że te kłopoty nie powstrzymują inwestycji, która ma zostać zakończona w satysfakcjonującym dla kielczan kształcie.
Dyrektor teatru zapowiedział także, że rozmowy będą kontynuowane w przyszłym tygodniu.
– To, co możemy zrobić, i to jest nasz ukłon w sytuacji zbliżonej do próby wymuszenia haraczu na teatrze, to możemy jeszcze raz usiąść do merytorycznej rozmowy na temat warunków zabudowy - powiedział Michał Kotański.