Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Samochodów przybywa, miejsc parkingowych... ubywa. I co z tym zrobić?

czwartek, 29 sierpnia 2019 14:28 / Autor: Aleksandra Rękas
Samochodów przybywa, miejsc parkingowych... ubywa. I co z tym zrobić?
Samochodów przybywa, miejsc parkingowych... ubywa. I co z tym zrobić?
Aleksandra Rękas
Aleksandra Rękas

Ile mamy samochodów osobowych w Kielcach? Okazuje się, że 112 tysięcy. Z danych Wydziału Komunikacji i Działalności Gospodarczej wynika, że aut przybywa w bardzo szybkim tempie. W ciągu dziewięciu miesięcy liczba pojazdów osobowych wzrosła o dalsze cztery tysiące.

- Rok 2018 zakończyliśmy z wynikiem stu ośmiu tysięcy samochodów w mieście. Pod koniec 2017 było ich 103 tysiące. W 2016 – 98 tysięcy. W 2015 – 54 tysiące. Jak widać, liczba ta stale rośnie, przybywa nam około pięciu tysięcy samochodów rocznie – informuje Grzegorz Witkowski, kierownik Biura Działalności Gospodarczej Urzędu Miasta w Kielcach.

Okazuje się, że inaczej jest z miejscami parkingowymi.  - W strefie płatnego postoju, mamy ich tysiąc dwieście. Ta liczba nie zmieniała się od kilku lat – informuje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg. - Gromadzimy dane na temat liczby miejsc parkingowych w centrum miasta, w obrębie strefy płatnego parkowania. Jeśli chodzi o osiedla, to kwestia spółdzielni mieszkaniowych. Po nowelizacji przepisów kilka lat temu, jesteśmy zobowiązani do stawiania znaków poziomych i pionowych w strefie płatnego parkowania. Można zaryzykować stwierdzenie, że od tego czasu miejsc nawet ubyło. Pamiętajmy jednak, że część kierowców parkuje niezgodnie z przepisami, w obrębie skrzyżowań i przejść dla pieszych – mówił Jarosław Skrzydło.

Granice strefy płatnego parkowania są podobne od kilku lat. W 2013 roku dołączono do niej ulicę Czarnowską i fragment ulicy Żelaznej.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO