Rzecznik Komendy Miejskiej Policji: „Przestrzegamy przed oszustami wykorzystującymi epidemię”

Jak wyjaśnia Karol Macek, rzecznik Komendy Miejskiej w Kielcach, zdarza się, że do prywatnych mieszkań pukają przestępcy, podszywający się pod służby porządkowe.

- Trzeba podkreślić, że policjant, który na przykład kontroluje osobę przebywającą w izolacji, nigdy nie wchodzi do domu. Ten kontakt odbywa się z pewnej odległości, z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Wszystkich przestrzegamy przed tym, że nieznajomy zapuka do naszych drzwi i zaproponuje  na przykład dezynfekcję mieszkania. Są to po prostu złodzieje, którzy rozglądają się tylko za naszą biżuterią i innymi kosztownościami. Podobnie, gdy ktoś do nas dzwoni z taką propozycją: dobrze wtedy poradzić się rodziny i skontaktować z policją – mówi mundurowy.

Funkcjonariusz przypomniał także, w jakich sytuacjach dozwolone jest wyjście z domu.

- Oprócz niezbędnych kwestii, takich jak zrobienie zakupów, pójście do apteki czy do pracy, możemy udać się na krótki spacer, czy wyprowadzić na dwór czworonoga. Najważniejsze by pamiętać o zakazie gromadzenia się w większych grupach. Zaostrzenia te nie obejmują rodziny, ale pamiętajmy że chodzi tutaj tylko o naszych domowników, z którymi i tak przebywamy na co dzień – mówił sierżant sztabowy Karol Macek.

Stróż prawa przypomniał też o bezpłatnej aplikacji dla osób objętych kwarantanną.

- To projekt przygotowany przez Ministerstwo Cyfryzacji – całkowicie bezpłatny i bezpieczny. Polega na tym, że osoba objęta kwarantanną pobiera tę aplikację na swój telefon komórkowy, można to zrobić ze strony www.gov.pl. Dzięki niej możemy się zgłosić do lokalnych ośrodków pomocy społecznej, które pomagają osobom objętym izolacją. Przede wszystkim aplikacja umożliwia potwierdzenie, że znajdujemy się w domu, bez kontroli policjantów – jest to dla nas ogromne ułatwienie – informuje funkcjonariusz.

Przypomnijmy, że nowe, zaostrzone zasady bezpieczeństwa obowiązywać będą do jedenastego kwietnia.