MIASTO
Ruszyła sprawa Chojnowskiego
Dziś odbyła się pierwsza rozprawa, w której oskarżonym jest Tomasz Chojnowski. Byłemu prezesowi spółki Korona S.A. zarzuca się przywłaszczenie pieniędzy i oszustwo, w wyniku których miał wyprowadzić z klubu łącznie ponad 200 tysięcy złotych.
Podczas rozprawy Chojnowski nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień. Chętnie jednak odpowiadał na pytania zadawane przez prokurator Elżbietę Krężołek oraz Bogdana Borkowskiego, który reprezentuje w sądzie byłego prezesa Korony.
Pierwszy zarzut dotyczy przywłaszczenia 180 tys. zł, jakiego były sternik klubu miał dopuścić się między grudniem 2013 roku, a końcówką 2014. W tej kwocie znajduje się 150 tys. zł, jakie Chojnowski miał otrzymać od Łukasza O. Pieniądze te miały zostać wykorzystane w poczet poszukiwań sponsora.
{audio}Słuchaj|lukaluka1.MP3{/audio}
Ponadto prokuratura wskazuje na oszustwo na szkodę Korony S.A. Tym razem byłemu prezesowi zarzuca się wyprowadzenie z klubu ponad 21 tys. zł.
Chodzi o trzy zdarzenia. W każdym z nich miała brać udział firma public relations należąca do Moniki K. Z aktu oskarżenia wynika, że miała ona otrzymywać od byłego prezesa zlecenia na konkretną kwotę, po czym była zobowiązana pieniądze zwrócić Chojnowskiemu.
{audio}Słuchaj|monika1.MP3{/audio}
Sprawa toczy się w Sądzie Rejonowym w Kielcach. Kolejna rozprawa odbędzie się 20 maja. Zostaną na nią wezwani świadkowie, w tym m.in. poszkodowane osoby. Za zarzucane przestępstwa Tomaszowi Chojnowskiemu grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.