Rolnicy zablokowali centrum Kielc

Tadeusz Kaleta, jeden z organizatorów protestu, podkreśla, że działania rolników mają pokojowy charakter.

– Mamy pozwolenie od służb na blokadę alei IX Wieków Kielc. Drogę blokują ciągniki i inne maszyny rolnicze, jeden pas jezdni w każdym kierunku jest udostępniony dla transportu zbiorowego i jako korytarz życia dla służb ratunkowych. Nasze postulaty są niezmienne, przeszkadza nam unijny Zielony Ład, a także nadmierny import towarów z Ukrainy i krajów niebędących w Unii Europejskiej – wyjaśnia.

Zdaniem części mieszkańców, forma protestu rolników jest słuszna.

– Bardzo dobrze, bo muszą się upomnieć o swoje, innej drogi nie ma. Nawet jeśli protest jest uciążliwy, to zdecydowanie gorsze dla mieszkańców Kielc będzie, jeśli zechcą kupić chleb, a go nie dostaną. Dobrze, że rolnicy wyszli na ulice i pokazują swoje problemy, ponieważ panowie w garniturach tego nie rozumieją – ocenia pan Maciej.

Niektórzy natomiast sceptycznie oceniają działania rolników i związane z nimi problemy.

Utrudnienia w ścisłym centrum Kielc potrwają do północy. W związku z protestem rolników wprowadzono zmienioną organizację ruchu. Policjanci kierują samochody na objazdy i alternatywne trasy.