Radni zgodzili się na pomnik Gosiewskiego przy ul. Warszawskiej

O zgodę na budowę monumentu wystąpił Komitet Społeczny Budowy Pomnika, którego przewodniczącym jest senator PiS, Krzysztof Słoń. Projekt przedstawił jeden z członków Komitetu, Jarosław Karyś, który przypomniał zasługi ś.p. Przemysława Gosiewskiego. - To w Kielcach było centrum jego działalności. Przez wiele lat swojej aktywności parlamentarnej i rządowej Przemysław Gosiewski przyczynił się do głębokich zmian w naszym województwie. Dzięki niemu powstał Uniwersytet Jana Kochanowskiego oraz Świętokrzyskiego Centrum Onkologii - mówił Jarosław Karyś.

Jednak nie wszyscy radni popierają budowę pomnika. - Opamiętajcie się z ta pomnikomania. Z tych pomników wiele społeczności się śmieje. Uważam że Przemysław Gosiewski został już godnie upamiętniony.  Jest tablica jego pamięci na Bazylice Katedralnej, jest arteria jego imienia. Mam wrażenie ze ten pomnik bardziej chcecie stawiać sobie niż świętej pamięci Przemysławowi Gosiewskiemu. Jest wiele sposobów żeby godnie uczcić pamięć, możecie na przykład ufundować stypendia, ale to wymagałoby już większego wysiłku. Druga sprawa, że jest to brutalna ingerencja w przestrzeń publiczną. Wybraliście jedną z gorszych lokalizacji - mówiła radna PO, Agata Wojda.

Pomnik będzie przedstawiał przemawiającego Przemysława Gosiewskiego stojącego na mównicy z orłem. Monument będzie wykonany prawdopodobnie ze świętokrzyskiego kamienia, jednak postać premiera zostanie odlana z brązu.

Oprócz lokalizacji pomnika przy ul. Warszawskiej brano pod uwagę również  miejsce przy dworcu, przy ulicy Gosiewskiego, przy skrzyżowaniu ulic Ogrodowej i Paderewskiego oraz okolice ul. Leśnej i skwerku przy dawnym Biurze Wystaw Artystycznych.

16 radnych było za budową pomnika, 3 wstrzymało się od głosu, natomiast 3 było przeciw.