MIASTO
Przywieźli światełko z Betlejem
W kościele pw. św. Maksymiliana Kolbe nastąpiło uroczyste przekazanie Betlejemskiego Światła Pokoju. Od harcerzy odebrał je biskup kielecki Jan Piotrowski.
Od 1986 roku austriacka młodzież przed świętami wyrusza do Betlejem, aby od płomienia w Grocie Narodzenia odpalić własną świecę. Następnie światełko samolotem wędruje w głąb Europy. Stamtąd ten symbol braterstwa i miłości harcerze przekazują innym państwom.
Polakom płomyk co roku przekazują skauci ze Słowacji. Z Kieleckiej Chorągwi ZHP do południowych sąsiadów wyruszyła delegacja 120 zuchów, harcerzy i opiekunów. Stamtąd płomień powędrował do małopolski, na Ziemię Świętokrzyską i dalej w Polskę oraz kraje sąsiednie.
Grupa lokalnej młodzieży Betlejemskie Światło Pokoju kielczanom przekazała w kościele św. Maksymiliana Kolbe. Nastąpiło to podczas wieczornej mszy sprawowanej przez biskupa Piotrowskiego. - Każdy z nas tu obecnych ma świadomość, że od zawsze w życiu ludzkim światło było znakiem nadziei i bezpieczeństwa. Na brzegach morskich zapalano ogniska a z czasem pojawiły się latarnie wskazujące żeglarzom bezpieczny kierunek powrotu. Niech ciepły i delikatny płomień betlejemskiego światła pobudzi naszą duchową wrażliwość a także nasze apostolskie zadanie. Nie tylko w osobach harcerzy ale w życiu każdego i każdej z nas. Z tym płomieniem nieśmy radość i miłość, serdeczność i wdzięczność, pokój, sprawiedliwość i nadzieję – mówił w kazaniu biskup Piotrowski.
O oprawę muzyczną mszy zadbali oczywiście kieleccy harcerze. - Światło z Betlejem nową światu da nadzieję, pokoju płomyk niech ogrzewa nas – śpiewali.