MIASTO
Przełom w sprawie budowy parkingów wielopoziomowych?
Kilkanaście firm jest zainteresowanych budową parkingów wielopoziomowych w Kielcach. Jeżeli spełnią one warunki miasta, to nawet w tym roku mogą być w końcu znane szczegóły budowy.
Blisko 27 tysięcy samochodów jest obecnie zarejestrowanych w Kielcach. W ciągu trzech lat ta liczba wzrosła o ponad 2 tysiące. Ciągły przypływ aut nie wiąże się z rosnącą liczbą miejsc parkingowych. Wyjściem z tej patowej sytuacji ma być zapowiadana od 2015 roku budowa parkingów wielopoziomowych. W tej sprawie urzędnicy przeprowadzili szereg konsultacji społecznych, przedstawili wizualizacje i wstępne lokalizacje. Parkingów miałoby być sześć. Jak dotąd akceptację mieszkańców zyskały plany budowli u zbiegu ulic Szajnowicza-Iwanowa i Grunwaldzkiej, w pasie drogowym rozdzielającym ulicę Sandomierską, w okolicach ulic Nowaka-Jeziorańskiego, nieopodal skrzyżowania Popiełuszki i Wrzosowej oraz u zbiegu ulic Krakowskiej i Podklasztornej. Choć nowe władze zamierzają kontynuować projekt zaczęty przez Wojciecha Lubawskiego, to wciąż borykają się z tym samym problemem co poprzednik - brakiem pieniędzy.
- Polityka parkingowa będzie kontynuowana, a nawet powinna być rozwijana. Poszukujemy różnych rozwiązań finansowych, w tym partnerstwa publiczno-prywatnego. Mogłoby to przyspieszyć realizacje inwestycji. Inwestor musi być jednak wiarygodny i spełniać nasze warunki. Jesteśmy na etapie analiz i podejmowania wiążących decyzji - mówi pełnomocnik prezydenta Kielc, Danuta Papaj.
W zeszłym roku urzędnicy przekazali do informacji zainteresowanych analizę popytu na miejsca parkingowe oraz warianty polityki parkingowej. - Potencjalni inwestorzy zadają pytania, mieliśmy też kilka osobistych wizyt. Trafiło do nas kilkanaście ofert. Inwestorzy zainteresowani są przeważnie budową kilku obiektów na raz. Jeden oferent chce wybudować parkingi pod warunkiem, że na parterze każdego z nich będzie możliwość urządzenia sklepu minimum 400 metrów kwadratowych. To jednak nie do końca nam pasuje. Jeśli kapitał prywatny spełni nasze oczekiwania i warunki to jesteśmy w stanie już w tym roku dopiąć szczegóły - wyjaśnia Artur Hajdorowicz, pełnomocnik prezydenta ds. rewitalizacji.