MIASTO
Protestowali rolnicy
Świętokrzyscy rolnicy protestowali dziś przed siedzibą Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego.
Protestują, bo nie chcą pozwolić na wykupywanie polskiej ziemi przez cudzoziemców i zawyżanie jej ceny. Taka sytuacja powoduje, że polskich rolników nie stać na poszerzanie czy rozwój swoich gospodarstw ale też często na ich utrzymanie – podkreślają organizatorzy akcji.
Protesty w całym kraju zorganizowała Solidarność Rolników Indywidualnych. To wyraz poparcia postulatów, wysuwanych przez mieszkańców wsi z województw: zachodniopomorskiego i kujawsko-pomorskiego w obronie polskiej ziemi – mówi Jan Zawisza, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych woj. świętokrzyskiego. – Dochodzi do nieprawidłowości, przetargi są zawyżane, rolnicy nie mają kapitału, ziemia idzie nie wiadomo gdzie, są podejrzenia, że przejmuje ją obcy kapitał, a rządzących nie interesuje, w czyje ręce trafi, tylko, ile pieniędzy trafi do kasy państwa.
Kolejnym postulatem, z którym wystąpili dziś protestujący to wpłynięcie na rząd, który po raz kolejny chce podjąć próbę prywatyzacji lasów państwowych.
Podobne protesty odbyły się dziś w całej Polsce. Ten największy miał miejsce pod gmachem Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w Warszawie. Szacuje się, że w dzisiejszych pikietach wzięło udział ok. 5 tysięcy protestujących.