Projekt uchwały ws. Nowego Czarnowa zdjęty z porządku obrad

Osiedle Nowy Czarnów miałoby się składać z ośmiu budynków, w tym sześciu siedmiokondygnacyjnych i dwóch 21-kondygnacyjnych. W ramach przedsięwzięcia przy ulicy Mielczarskiego miałoby powstać tysiąc mieszkań. Inwestor zakładał, że budowa rozpocznie się w 2023 roku i potrwa siedem lat. Podczas kwietniowej sesji radni mieli dyskutować na temat planowanych w tym miejscu inwestycji towarzyszących.

– W ramach inwestycji towarzyszących inwestor proponuje wyłącznie stworzenie sieci wodociągowej. Ta propozycja nie jest zbyt satysfakcjonująca dla miasta. Zastanawiamy się czy przy trybie lex developer, wzorem innych miast, nie warto byłoby oczekiwać czegoś więcej. Kanalizacja i tak musi powstać w tym miejscu, to jest niejako obowiązek inwestora, bo inaczej kilkaset mieszkańców nie miałoby wody – wyjaśnia Jarosław Karyś, przewodniczący kieleckiej rady miasta.

Klub radnych Koalicji Obywatelskiej postulował, by pod obrady poddać więc projekt uchwały dotyczący przyjęcia standardów i zasad zawierania umów pod kątem inwestycji towarzyszących przy tego typu projektach.

„Rada Miasta stoi na stanowisku, że odpowiednio przygotowane zasady i procedury przyczynią się do dobrej współpracy Urzędu Miasta oraz inwestorów, której efektem będzie rozwój miasta. Zasady te stanowić będą ważny element równego traktowania inwestorów, zapewnią jawność zawieranych umów oraz zachęcą do inwestowania w Kielcach”, czytamy w uzasadnieniu dokumentu.

Finalnie klub KO wycofał swój wniosek i jednocześnie poprosił o zdjęcie z porządku obrad projektu dotyczącego osiedla Nowy Czarnów. Jak zapowiedział przewodniczący ugrupowania, Michał Braun, dokument pojawi się na kolejnym posiedzeniu. Za inicjatywą opowiedziała się większość gremium.