Premier Morawiecki w Kielcach: Czyja ma być Polska?

Szef rządu, bezpośrednio po regionalnej konwencji PiS przed wyborami do Parlamentu Europejskiego,  przyjechał "PiSbusem" do Świętokrzyskiego. Najpierw o godzinie 14 spotkał się z mieszkańcami Wodzisławia, następnie zawitał do Kielc.

– Gratuluję, bo Kielce odniosły wraz ze swoim zespołem ogromny sukces: wasze Vive Kielce jest w finale Superligi i wielkiej czwórce europejskiej. Koronie Kielce też życzę takich sukcesów. Musimy mieć takich samych znakomitych zawodników w Brukseli, aby bronili naszych interesów. Jednym z kluczowych czynników, który należy brać pod uwagę, jest wiarygodność. Nasi konkurenci polityczni mówią otwarcie: "Dzisiaj nie wprowadzamy rewolucji ideologicznej, ale zaraz po wyborach wprowadzimy". To nie jest wiarygodność, to jest oszukiwanie wyborców. My staramy się w każdym temacie dotrzymywać słowa – mówił na placu Artystów premier Morawiecki, po czym podjął wątek gospodarczy: – Równo dwa lata temu, 19 maja 2017 roku, byłem w Kielcach i obiecałem, że w odniesieniu do zakładu Marywil w Suchedniowie będziemy mieli inwestora państwowego, który utrzyma miejsca pracy. Dotrzymujemy słowa, Agencja Rozwoju Przemysłu odkupuje od syndyka w Suchedniowie Marywil. To jest wiarygodność w praktyce – oznajmił premier.

Szef rządu zaznaczył, że wszyscy stoimy przed wielkim wyborem. – Czyja ma być Polska? To pytanie cały czas wisi w powietrzu. W wyborach musimy na nie odpowiedzieć. Czy Polska ma być dla tych, którzy tworzą miejsca pracy? Czy dla grup interesów? Dla wybranych? Czy Polska ma być dumna, czy podporządkowana? Teraz jest taki czas, w którym trzeba dobrze rozumieć - co to jest wolność? My chcemy Polski dla wszystkich. Prosimy wszystkich Polaków: oddajcie głos – zaapelował premier.

Podczas spotkania z kielczanami Morawiecki przytoczył również słowa wojewody świętokrzyskiego Agaty Wojtyszek, która powiedziała premierowi, że wszystkie wnioski z województwa świętokrzyskiego dotyczące remontu dróg zostały pozytywnie rozpatrzone, co jeszcze nigdy w historii się nie zdarzyło.

Premier przedstawił na Placu Artystów trzech kandydatów PiS do Parlamentu Europejskiego: minister Annę Krupkę, profesora Ryszarda Legutkę oraz posła Dominika Tarczyńskiego, którzy zostali z entuzjazmem powitani przez przybyłych kielczan.