Po raz piętnasty obudzą kielecką Sienkiewkę

– Będzie bardzo dużo atrakcji. Festiwal balonów, festiwal wina, przejazdy motocyklowe i rowerowe, przemarsze, dużo starych, ale też nowych samochodów. Nie zabraknie oczywiście włoskiej kuchni – zapewnia Sebastian Michalski, współorganizator wydarzenia.

Na tym jednak nie koniec.

– Podczas podróży do Italii pokupowałem fotokopie znanych włoskich malarzy, które będziemy wystawiać w miejskich witrynach. Pojawią się też dzieła naszych kieleckich artystów z Plastyka. Podczas wydarzenia odpalimy również dwa napisy I LOVE KIELCE – jeden zostanie zlokalizowany przy restauracji Włoska, a drugi przy Kieleckim Centrum Kultury. Pojawią się też dwie sceny, z których będzie można usłyszeć stare włoskie piosenki. Mam nadzieję, że w ten sposób całe Kielce przeniesiemy do Italii – podkreśla Michalski.

Impreza potrwa do 4 czerwca.