Po burzliwych obradach radni zgodzili się na milionową pożyczkę

Jak przekonywała prezydent Kielc Agata Wojda, te pieniądze pozwolą na realizację wielu istotnych inwestycji dla miasta.

– Same projekty z unijnego kontraktu programowego i programu Polska Wschodnia, jakie zamierzamy zrealizować, mają wartość pół miliarda złotych. Aby mieć fundusze na wkłady własne, do tych inwestycji potrzebujemy elastycznego narzędzia finansowego. Te środki zostaną wykorzystane właśnie do tego celu na realizacje projektów rozwojowych. W tym m.in. komunikację publiczną, zielone inwestycje i zwiększenie jakości życia mieszkańców – przekonywała prezydent.

Przeciwni wobec zaciągania tych zobowiązań byli radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości

– Ten projekt budzi wiele obaw, dotyczą one również inwestycji, które mają być realizowane z tego kredytu. W naszej ocenie to przedsięwzięcia, które będą generowały większe koszty, a niekoniecznie przynosiły przychody dla naszego miasta. Chodzi między innymi o, chociażby modernizację synagogi, na którą ma zostać przeznaczone 35 milionów złotych – mówi przewodniczący Marcin Stępniewski.

O tym, że pożyczka z Europejskiego Banku Inwestycyjnego jest niezbędna dla Kielc, przekonywali w trakcie dyskusji radni z klubu Koalicji Obywatelskiej.

– Miasto musi się rozwijać. Podczas dyskusji przypominałem, że wciąż pojawia się dużo zapytań, kiedy zostanie zrealizowana rewitalizacja doliny Silnicy, kiedy rewitalizacja zalewu czy Placu Wolności. W tym momencie, kiedy już mamy pomysł na to i zagwarantowane dofinansowanie zewnętrzne, musimy jeszcze tylko dołożyć ten wkład własny. Radni Prawa i Sprawiedliwości nie chcą podnieść ręki, żeby to zrobić – mówi Michał Piasecki przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej.

Tuż przed głosowaniem w tej sprawie wniosek o zdjęcie z porządku obrad punktu dotyczącego zaciągnięcia kredytu w Europejskim Banku Inwestycyjnym złożył radny Marcin Stępniewski, ten pomysł nie zyskał większości wśród całego gremium.

Ostatecznie za zaciągnięciem kredytu w EBI opowiedziało się 16 radnych, przeciw było ośmioro radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwości. Pożyczka będzie wypłacana w czterech transzach do 2028 roku, na spłatę zobowiązania miasto będzie miało 20 lat. Ponadto radni zgodzili się również na zmiany w wieloletniej  prognozie finansowej i budżecie zakładające zaciągnięcie kredytu w wysokości 65 mln złotych na cele inwestycyjne.