Po 38 latach kieleccy literaci będą mieli swoją siedzibę. Prace trwają

Jak mówi Sylwester Kasprzyk, dyrektor placówki, obecnie trwają prace przygotowawcze jednego z pomieszczeń.

– Zgłosiła się do nas pani prezes i powiedziała, że szuka siedziby dla związku. Odpowiedzieliśmy, że nie ma przeszkód, aby literaci mogli działać w naszym budynku. Postanowiliśmy wygospodarować odpowiednie miejsce. Wcześniej był to magazyn wypełniony książkami i czasopismami, jednak przenieśliśmy je gdzie indziej. Jesteśmy na etapie odświeżania pomieszczenia. Czekamy także na meble i regały – tłumaczy.

W prace szczególnie zaangażowani byli kierownik Marta Boszczyk i Łukasz Kwiecień.

– Od wielu lat mamy zaszczyt współpracować ze związkiem, ale cieszymy się, że od tego roku literaci będą naszymi sąsiadami – dodaje pan Łukasz.

Z nowej siedziby cieszą się również sami członkowie ZLP. To prawdziwy przełom w ich dotychczasowej działalności.

– Wartością dodaną tej lokalizacji jest perspektywa działalności literackiej  w jedenastu powiatowych miastach województwa, które są jej filiami. Da to automatycznie możliwość stałych spotkań literatów z mieszkańcami tych regionów. Znajdą tam swoje miejsce pamiątki, eksponaty związane z działalnością kieleckiego oddziału i twórcami dotychczas mało propagowanymi,  a zapisanymi  trwale w literackiej promocji naszego regionu – mówi Anna Zielińska-Brudek, prezes związku.

Siedziba ma być gotowa jeszcze w tym roku.