MIASTO
Piknik na bruku
W niedziele, 19 lipca w Parku Miejskim im. Stanisława Staszica w Kielcach odbyła się druga edycja "Śniadania na trawie". Kielecki magistrat nie wyraził zgody, aby piknik odbył się na trawie, dlatego musiał zostać zorganizowany na... bruku.
Na pomysł zorganizowania "Śniadania na trawie" wpadła grupa entuzjastów z Letniego Klubu Śniadaniowego, którzy chcieli pokazać, że aby zorganizować piknik wcale nie trzeba wyjeżdżać poza miasto.
Pierwszy piknik odbył się przed miesiącem, w lipcu organizatorzy musieli zmierzyć się jednak z decyzją urzędników z kieleckiego ratusza, którzy w pozwoleniu na organizacje wydarzenia nakazali, że musi on odbyć się na terenie utwardzonym. Uczestnicy pomimo tego tłumnie zgromadzili się w parku. Zabrali ze sobą koce, jedzenie, różne gry i miło spędzili niedzielne przedpołudnie.
Dlaczego uczestnicy nie mogli rozłożyć się na trawie? Grażyna Ziętal z Wydziału Zarządzania Usługami Komunalnymi Urzędu Miasta w Kielcach, w rozmowie z naszym radiem poinformowała, że park jest terenem zabytkowym i bez zgody konserwatora nie możliwe jest wydanie zgody na piknik. Miejski magistrat zaproponował uczestnikom inne lokalizacje, ale Ci nie chcieli z nich korzystać.
Urzędnicy wystąpili już do konserwatora zabytków z prośbą o wydanie opinii w tej spawie. Jeśli nie będzie miał on zastrzeżeń to każdy bez pytania o zgodę będzie mógł zorganizować piknik w parku miejskim. Kolejne „Śniadanie na trawie” już za miesiąc.
Grażyna Ziętal z WZUS UM Kielce:
https://emkielce.pl/miasto/piknik-na-bruku#sigProGalleria1fabdf4cbb