Parkingi nie wszędzie. Odpadły dwie lokalizacje

Przypomnijmy, że urzędnicy poddali pod dyskusję budowę ośmiu parkingów wielopoziomowych na terenie kieleckich osiedli. W pierwszym etapie konsultacji rozmawiali z mieszkańcami przede wszystkim na temat samej idei powstania obiektó oraz ich lokalizacji. – Przedstawiliśmy wizualizację, ale nie nazwałbym tego nawet koncepcjami. Zrobiliśmy je po to, żeby był materiał, bo zawsze lepiej się rozmawia kiedy coś jest na stole. Kwestie między innymi wielkości, architektury czy technologii będą konsultowane w kolejnych etapach. Najpierw musieliśmy ustalić czy w ogóle je chcemy i gdzie. Na pewno nie będziemy uszczęśliwiać ludzi na siłę – twierdzi Artur Hajdorowicz, dyrektor wydziału spraw przestrzennych kieleckiego ratusza.

Konsultacje odbyły się za pośrednictwem bezpośrednich spotkań na osiedlach, ankiety internetowej oraz badania opinii publicznej. - Najwięcej głosów sprzeciwu było w Internecie, natomiast na spotkaniach protestowali przeważnie mieszkańcy bloków, które będą sąsiadowały z parkingami. W badaniu opinii publicznej chęć budowy obiektów wyraziło prawie 75% osób, ale tam pytaliśmy ogólnie o idee budowy parkingów – tłumaczy Hajdorowicz.

Po sporządzeniu raportu uznano, że parkingi nie powstaną przy ul. Jagiellońskiej w pobliżu ul. Grunwaldzkiej oraz przy ul. Sandomierskiej na wysokości ul. Śląskiej. Kolejne dwie lokalizacje – przy skrzyżowaniu ul. Toporowskiego z ul. Jesionową oraz przy ul. Warszawskiej - budzą sporo kontrowersji. W obu przypadkach urzędnicy przygotują nowe koncepcje, które będą zakładamy pomniejszenie parkingów i stworzenie tam przestrzeni rekreacyjno-wypoczynkowej.

Pozostałe projekty parkingów wstępnie zostały zaakceptowane przez mieszkańców, ale ich szczegóły będą jeszcze konsultowane w kolejnych etapach konsultacji.