Opóźniona realizacja – kielecki skatepark będzie gotowy dopiero na wiosnę

Projekt warty blisko trzy miliony złotych realizuje firma TECHRAMPS. – Na placu budowy odsłonięto drobne obiekty, które wcześniej nie były zinwentaryzowane i jako miasto musieliśmy wystąpić do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o zgodę na kontynuowanie prac. Taką zgodę uzyskaliśmy, ale ta procedura oczywiście wydłużyła proces inwestycyjny – mówi Tomasz Porębski, rzecznik prasowy prezydenta Kielc.

– Wykonawca, który złożył do nas wniosek o przedłużenie terminu zakończenia prac, swoją prośbę uzasadniał również pandemią. Uznaliśmy, że te argumenty są zrozumiałe i wydłużyliśmy czas do końca marca – dodaje.

Jak wynika z informacji przekazanych przez Urząd Miasta, do tej pory wykonawca uformował trzy przeszkody (Bank Ramp, Quarter Pipe, Rollin). Gotowy jest również m.in. funbox z poręczą (element do ćwiczenia przeskoków oraz jazdy po poręczy spadowej) oraz zewnętrzna instalacja oświetleniowa. Obecnie realizowane są roboty związane z nasypem dla trzech przeszkód (Funbox z Gapem i poręczą, Spin z Wallem, Jumpbox).

Do końca marca ma powstać również m.in. Platforma Street, Wallride i Bowl Otwarty. W ramach inwestycji zostanie wykonane także oświetlenie, zamontowana stacja naprawcza do rowerów, ławki, kosze na śmieci, stojaki na rowery i tablice z regulaminem.