MIASTO
Nowe hybrydy dla MPK?
Władze Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach mają kolejny problem na głowie. Przeciągający się wynik przetargu komunikacyjnego może wpłynąć na odbiór nowych autobusów hybrydowych, które pojawią się w stolicy regionu pod koniec roku.
W tej sprawie do Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości napisała firma Michalczewski. Jako strona postępowania przetargowego radomski przewoźnik nie zgadza się na to, żeby nowe hybrydy trafiły do MPK w ramach umowy z wolnej ręki, którą obecny przewoźnik niebawem podpisze z ZTM-em. - Nie znam treści tej skargi, ale spodziewam się, że ona idzie w tym kierunku, żeby firma Michalczewski otrzymała autobusy jako pierwszy. Na razie nie zajmujemy się tą sprawą, ponieważ za moment będzie toczyć się postępowanie w Sądzie Okręgowym w Kielcach. My komunikację musimy zapewnić 1 stycznia. Autobusy odbieramy od 12 do 15 grudnia. I od 1 stycznia muszą pracować na kieleckich ulicach. Jako, że usługi z wolnej ręki będą wykonywane przez firmę MPK, to do momentu rozstrzygnięcia przetargu będą korzystać z autobusów hybrydowych - mówi Marian Sosnowski, dyrektor ZTM-u.
25 nowych pojazdów prawdopodobnie będzie stało na parkingu MPK. Przypomnijmy, że kosztowało one ponad 56 milionów złotych, a miasto 85% kwoty otrzymało ze środków unijnych. Jednak w umowie o dofinansowanie jest zapis, że autobusy otrzyma zwycięzca przetargu na obsługę linii autobusowych.