[FOTO] Niezwykłe przedmioty na wyciągnięcie ręki. Giełda kolekcjonerska w WDK-u

W Wojewódzkim Domu Kultury zaroiło się od niezwykłych i cennych przedmiotów, które potrafią zadziwić swoją historią. Na giełdzie kolekcjonerskiej spotykamy pana Tomka, który przyjechał do Kielc z Radomia. Na jego stoisku widzimy ryngrafy, broń białą, odznaczenia, stare banknoty i dziesiątki innych rzeczy, w tym m.in. historyczny kordzik marynarski. – To są efekty wielu lat poszukiwań, ale jest to niewielka część całej kolekcji. Mój tata również był kolekcjonerem i założycielem Muzeum przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego w Radomiu. Pasję odziedziczyłem więc w genach – mówi nam pan Tomasz.

Z kolei pan Andrzej kolekcjonerem jest od dziecka. – Od małego tym się zajmuję i bardzo to lubię. Doceniam takie inicjatywy jak giełda, ponieważ można nawiązać nowe kontakty i znaleźć coś interesującego – wyjaśnia.

Bogatą kolekcję zaprezentował pan Zbigniew z Kieleckiego, Krakowskiego i Buskiego Klubu Kolekcjonerów. – Spotykamy się tu od wielu lat. Uważam, że jest tu bardzo fajna atmosfera. Wymieniamy się poglądami, a WDK robi wszystko, żebyśmy się tu dobrze czuli. Trzeba pamiętać, że niektóre rzeczy ratujemy przed zniszczeniem i zapomnieniem. Wydobywamy z niepamięci przedmioty i dokumenty, o których nikt już nie pamięta. Odgrzebujemy nieznaną historię i służymy potomnym. Często przekazujemy rzeczy do muzeów – wyjaśnia. Nasz rozmówca pokazuje nam m.in. przedwojenne Świadectwo Moralności, stuletnie fotografie, chiński malunek naklejony na jedwab, stare albumy i pocztówki. – Obcowanie z takimi przedmiotami trochę człowieka wzbogaca. Poprzez kontakt z historią przekazujemy coś następnym pokoleniom – dodaje.

Giełda Kolekcjonerska odbywa się co miesiąc w drugą sobotę miesiąca.