Nie złożyli broni i walczyli o niepodległość. Wyklętym oddano hołd na cmentarzu Kielce-Piaski

Jak co roku centralne obchody upamiętniające żołnierzy podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego rozpoczęły się na cmentarzu Kielce-Piaski. To tutaj znajduje się tzw. kielecka Łączka, gdzie komuniści zakopywali ciała zamordowanych bohaterów.

Jak mówił wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz, Żołnierze Wyklęci nie poddali się po zakończeniu drugiej wojny światowej, ale dalej walczy o suwerenność naszego kraju.

– Nie pogodzili się z Polską jaką chciano nam zafundować, czyli Polskę wasalną wobec Związku Sowieckiego. Te osoby potrafiły w trudnych czasach powojennych powiedzieć głośnie „nie”. Byli pionierami wśród osób, które krzyczały „Żeby Polska była Polską” – mówił wojewoda, dodając, że nasz region jest szczególnie związany z podziemiem antykomunistycznym. – To widać chociażby po liczbie mogił naszych bohaterów – wyjaśniał.

Z kolei naczelnik Delegatury IPN w Kielcach, Dorota Koczwańska-Kalita, zwróciła uwagę, że obecne ataki na Żołnierzy Wyklętych to przejaw wykorzystywania historii w polityce. – Przykre jest, jeżeli dziś historia staje się przedmiotem polityki i nie widzi się w niej wartości, które byłyby ważne dla najmłodszego pokolenia Polaków – stwierdziłą.

Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” obchodzimy 1 marca, co jest nawiązaniem do 1 marca 1951 roku. Wówczas w więzieniu mokotowskim wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”.