MIASTO
Nie widział, bo jeździ sporadycznie
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, wracając do domu po służbie, zatrzymali 22-letniego kierowcę Seata, który omal nie doprowadził do wypadku. Mężczyzna omijał pojazd, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych.
Policjanci wracali samochodem po służbie do domu. Jadąc jedną z kieleckich ulic dojechali do przejścia dla pieszych, przed którym się zatrzymali. Grupę pieszych przechodzących po przejściu całkowicie zignorował przejeżdżający obok kierowca seata, który omal nie doprowadził do wypadku. Całą sytuację zarejestrowało kamera zainstalowana w pojeździe. Funkcjonariusze udali się za sprawcą i po chwili na parkingu zatrzymali pojazd. Jak się później okazało, 22-letni mieszkaniec Kielc tłumaczył funkcjonariuszom, że nie widział pieszych a „samochodem jeździ sporadycznie”. Wezwani na miejsce policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy, które posiadał od dwóch lat. Teraz za nieodpowiedzialne zachowanie, kierowca Seata odpowie przed sądem.
Na naszym profilu na Facebooku znajdzieci film pokazujący opisane zdarzenie - https://www.facebook.com/radioemkielce