MIASTO
Natalia Rajtar pozwała Marcina Stępniewskiego
Jakiś czas temu Natalia Rajtar była gościem Radia eM. W rozmowie z nami stwierdziła, że zawiadomiła prokuraturę o możliwym popełnieniu przestępstwa przez Marcina Stępniewskiego. Chodzi o słowa jakie skierował on wobec niej na ostatniej sesji Rady Miasta.
Przypomnijmy, że Natalia Rajtar to radna, która w ostatnich wyborach uzyskała mandat kandydując z list Prawa i Sprawiedliwości. Po kilku miesiącach, na sierpniowej sesji Rady Miasta, zdecydowała się na opuszczenie klubu i poparcie uchwały dotyczącej podwyżki podatku od nieruchomości. Lider ugrupowania Marcin Stępniewski skierował wtedy do niej takie słowa: „Natalia, jesteś oszustem politycznym”.
Teraz, niezrzeszona już radna, postanowiła pozwać swojego byłego partyjnego kolegę.
– Tydzień temu złożyłam zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez Marcina Stępniewskiego przestępstwa. Pani mecenas, która mnie reprezentuje złożyła 14-stronicowe uzasadnienie tej sprawy. Wszystkie słowa, które padły na sesji z ust Marcina są nieprawdą – mówiła Natalia Rajtar.
Z przewodniczącym klubu PiS skontaktowaliśmy się już dzień po feralnej sesji (na której notabene został odwołany z prezydium Rady Miasta). Wtedy zaznaczał, że nie czuje się winny całej sytuacji.
– Na pewno nie żałuje tych słów, bo były one prawdziwe. Z resztą wypowiedziałem je w bardzo dużym spokoju. To było określenie stanu faktycznego czyli po prostu oszustwa politycznego. Natalia Rajtar kandydowała z naszych list. Wyborcy głosowali na nią ze względu na to, że podejrzewali iż reprezentuje poglądy Prawa i Sprawiedliwości – komentował Marcin Stępniewski.