MIASTO
Narkotykowe zatrzymanie na Szydłówku
W ręce kieleckich policjantów, na gorącym uczynku wpadł 25-letni kielczanin. Mężczyzna miał przy sobie marihuanę i amfetaminę – teraz grozi mu nawet 10 lat za kratkami.
Mundurowi postanowili skontrolować 25-latka i w czwartek podjechali na kielecki Szydłówek. Mężczyzna był bardzo zaskoczony policyjną wizytą, nie udało mu się ukryć zdenerwowania.
- Powody takiego zachowania były ukryte w pudełku, które przewoził kielczanin. W pakunku kryminalni znaleźli torebkę o wadze blisko 150 gramów, wypełnioną białym proszkiem. Już wstępny test potwierdził, że była to amfetamina – wyjaśnia Karol Macek z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Na tym jednak nie koniec – 25-latek miał też przy sobie siedem gramów marihuany. Teraz odpowie za posiadanie znacznych ilości narkotyków. Grozi mu nawet 10 lat więzienia.