MIASTO
Narkotyki zdjęte z rynku


Mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach zatrzymali 35-latka, przy którym ujawniono 29 gramów amfetaminy i 25 gramów suszu – prawdopodobnie marihuany. Do badań laboratoryjnych trafiło także aż 48 plastikowych fiolek z białym proszkiem. Mężczyźnie grozi nawet dziesięć lat więzienia.
Funkcjonariusze z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową od jakiegoś czasu przyglądali się działalności 35-latka. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna, notowany już w przeszłości, wciąż ma związek z nielegalnym procederem. W czwartek złożyli mu nieoczekiwaną wizytę.
W mieszkaniu 35-latka mundurowi znaleźli biały proszek, który wstępnie sklasyfikowali jako amfetaminę, oprócz tego marihuanę – łącznie 54 gramy środków odurzających. Zarekwirowano również 48 plastikowych fiolek, które były wypełnione dopalaczami – wszystkie substancje trafiły do laboratoryjnych badań. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na dziesięć lat.



![[FOTO] Wspólna zabawa w przedszkolu Świętej Rodziny](/media/k2/items/cache/4de3d0a15d14ab1a8a86d0b69fe1c9b4_L.jpg)


![[FOTO] Nordyckie baśnie u kieleckich przedszkolaków](/media/k2/items/cache/7469a9a1ab7687b0066ef0448778b2e8_L.jpg)

![[FOTO] Festyn edukacyjny na kieleckiej uczelni](/media/k2/items/cache/043d3a0752cfe612b3c684e5eeb4241c_L.jpg)