Na zbiórce dla Hani Terleckiej wybiło 2,5 miliona złotych. Rodzice proszą "nie przestawajcie"

W piątek, 17 stycznia, rodzice Hani ponownie odezwali się do swoich pomocników przez portal siepomaga.pl, na którym została zorganizowana zbiórka na jej rzecz.

„Kochani, otrzymaliśmy właśnie kosztorys z Nationwide Children's Hospital w Ohio, gdzie dr Jonathan Finlay dał nam nadzieję na uratowanie Haneczki. Kwota za życie naszej córeczki jest... niewyobrażalna... Nie wiem, co powiedzieć. Błagam o dalszą pomoc! Potrzebujemy 4,1 miliona złotych, żeby zarezerwować miejsce w szpitalu i rozpocząć leczenie! A to przecież nie wszystko... Do leczenia i samego pobytu w szpitalu musieliśmy doliczyć koszt międzynarodowego transportu lotniczego z asystą medyczną "od łóżka do łóżka" do USA, który w jedną stronę wynosi prawie pół miliona złotych. Nie mamy jednak innego wyjścia. Ekstremalnie ciężki stan Hani nie pozwala na kilkunastogodzinny przelot zwykłym samolotem rejsowym...”

Rodzice poinformowali również, że w ubiegłym tygodniu Hania musiała przejść kolejną operację, ponieważ wstawiona wcześniej zastawka, potrzebna do odprowadzania płynu rdzeniowo-mózgowego, zatkała się. Konieczna była jej częściowa wymiana.

„Operacja trwała prawie 3 godziny. Dla nas - rodziców to był trzygodzinny koszmar. Potwornie baliśmy się o Hanię... Kiedy weszłam na blok pooperacyjny, Haneczka była już wybudzona, ale bardzo niespokojna. Bolało ją. Cierpiała. Lekarze podali morfinę. Więc spała... dużo spała.”

Życie Hani zostało wycenione na pięć milionów złotych. Tę kolosalną sumę od tygodni próbują uzbierać jej przyjaciele i inni ludzie o wielkich sercach. Akcja przybrała niesamowity wymiar. Na stronie licytacyjnej powstałej dla Hani na Facebooku nie brakuje wspaniałych pomysłów i przedmiotów, które można nabyć, tym samym ratując życie małej kielczanki. Wśród nich między innymi zabytkowa scoda octavia z 1950 roku, kurs języka migowego, podróż na Dominikanę oraz widokowy lot prywatnym helikopterem.

Hanię wsparło już ponad 50 tysięcy osób. Z okazji przekroczenia kolejnego, drugiego miliona, na Facebooku pojawiło się wzruszające nagranie, na którym Hania bije brawo wszystkim, którzy pomagają jej wrócić do zdrowia.

„Dziękujemy, że jesteście z nami i pomagacie nam przetrwać ten koszmar. Toczymy właśnie bitwę o życie córeczki na dwóch różnych frontach. Jeden to ten w szpitalu, gdzie jesteśmy przy Hani, a drugi na zbiórce, która tak naprawdę toczy się dzięki dziesiątkom cudownych ludzi... Tak wielu osobom leży na sercu życie mojej córeczki. Mnóstwo inicjatyw, licytacji, pomysłów, żeby jak najszybciej zebrać potrzebne środki. Prosimy, błagamy... Nie przestawajcie. Pomóżcie nam ocalić Haneczkę...”

Link do zbiórki: https://www.siepomaga.pl/walka-hani?fbclid=IwAR1i-DCjEFjuYCWpuohj7x8oXehacnk46xqCXSs9vdRwMLPjM8UlLBBIgq8

Link do licytacji: https://www.facebook.com/groups/2803012819758860/?ref=nf_target&fref=nf