MIASTO
Na początek ślisko
Niebezpiecznie ślisko na drogach i chodnikach, brak prądu, zamykane szkoły, kolejki w szpitalnych oddziałach ratunkowych.
Tak zaczęła się długo wyczekiwana przez nas zima w regionie świętokrzyskim. Główne trasy są rozjeżdżone przez kierowców i odwiedzone przez piaskarki. Gorzej rzecz się ma na drogach osiedlowych i powiatowych. Problemów nie ma na drogach krajowych, gdzie pracuje kilkadziesiąt piaskarek i pługów.
Kilkadziesiąt pociągów w całym kraju stanęło z powodu oblodzenia trakcji, na pozostałych liniach odnotowywane były duże opóźnienia. Swoje połączenia odwoływali też inni przewoźnicy, a drogowcy zaapelowali, by zachować szczególną ostrożność, a nawet bez potrzeby nie wyjeżdżać z domów.
Lód osadził się też z fatalnym skutkiem na liniach energetycznych. Prądu brakło w domach kilku tysięcy mieszkańców z miejscowości na północnym-wschodzie województwa. Duża grupa mieszkańców regionu spędziła początek tego tygodnia w kolejce do ortopedy. Niestety, nie dało się uniknąć wypadków na śliskich chodnikach, których ofiarami padali najczęściej seniorzy. Jednocześnie strażnicy miejscy uczulają zarządców dróg i właścicieli nieruchomości, że do nich należy obowiązek posypania chodnika piaskiem.
Od środy synoptycy zapowiadają opady śniegu. Pamiętajmy jednak, że pod warstwą puchu wciąż może się czaić zdradliwy lód.