Na Dąbrowie póki co nie będzie nowego boiska

– Od trzydziestu lat nie zmieniło się tu nic – stwierdza Marianna Wojewoda, mieszkanka osiedla Dąbrowa. - Mamy kawałek utwardzonego przez nas placyku, gdzie młodzież może sobie pograć w koszykówkę. Jest też skrawek utwardzonego gruntu z dziurawymi bramkami. Tak naprawdę nie ma tutaj boiska z prawdziwego zdarzenia. Brakuje też urządzeń do ćwiczeń. Miasto nie reaguje i nie robi nic. Jesteśmy zapomnianym osiedlem – dodaje.

Mieszkańców osiedla Dąbrowa postanowił wesprzeć radny Dariusz Kisiel. - Pora na zmiany, bo mieszkańcy czekają na to, co im się należy już zbyt długo – stwierdza.

Odpowiedź na złożoną przez radnego interpelację nie napawa optymizmem. Miasto informuje bowiem, że obecnie nie ma pieniędzy na tego typu działania.

„Jednocześnie, biorąc pod uwagę znaczenie ww. infrastruktury dla mieszkańców tego rejonu Kielc, wniosek dot. poprawy stanu technicznego infrastruktury sportowej na Osiedlu Dąbrowa zgłoszony zostanie jako propozycja do projektu budżetu Miasta Kielce na rok 2022”, czytamy w dokumencie.