Miasto chce budować parkingi wielopoziomowe na osiedlach

Problem braku miejsc parkingowych na osiedlach jest coraz bardziej widoczny. Parkingi wielopoziomowe miałyby w pewnym stopniu zahamować napływ nowych aut, ale służyłyby one także osobom spoza miasta, które mogłyby zostawić pojazd na danym osiedlu, a potem kontynuować jazdę komunikacją miejską. – Wszystkie te osiedla były budowane, kiedy obowiązywała norma jedno miejsce parkingowe na cztery mieszkania. Niewielu mieszkańców w latach 70 czy 80 stać było na luksus posiadania auta. Dzisiaj stać każdego – mówi Artur Hajdorowicz, dyrektor Wydziału Spraw Przestrzennych Urzędu Miasta.

Łącznie miasto chce zbudować 8 parkingów. Ich lokalizacje to: ul. Sandomierska przy alei IX wieków Kielc, ul. Sandomierska, al. Ks. Jerzego Popiełuszki – ul. Wrzosowa, ul. Jagiellońska – ul. Grunwaldzka, al. Jerzego Szajnowicza – Iwanowa, ul. Jesionowa – ul. Stanisława Toporowskiego, ul. Władysława Orkana – ulica Warszawska, ul. Jana Nowaka –Jeziorańskiego. Ich szacunkowy koszt to 80 milionów złotych. – Jest szansa na dofinansowanie z pieniędzy unijnych. My jednak podchodząc do tego projektu zakładamy, że jeżeli chcemy naprawić kieleckiego osiedla to takie inwestycje muszą być wykonane – dodaje Hajdorowicz.

Według wstępnego projektu Mieszkańcy, którzy będą chcieli skorzystać z parkingu będą musieli płacić około 100 złotych na miesiąc. – To będzie trzy złote dziennie. Musimy w jakiś sposób utrzymać te parkingi. To nie jest duży wydatek jeśli popatrzymy na korzyści. Szczególnie w zimie, kiedy nie będzie trzeba odśnieżać czy odladzać. Parking będzie też strzeżony – informuje dyrektor Wydziału Spraw Przestrzennych.

Władze miasta do końca lutego chce przeprowadzić konsultację społeczne. Mają to być spotkania na osiedlach, ale także internetowa sonda. Jeżeli pomysł zyska akceptację, to ewentualna budowa parkingów może rozpocząć się w 2018 roku.