MIASTO
Marcin Stępniewski: Uważamy, że zarzuty postawione przez wojewodę były słuszne
Radni złożyli wyjaśnienia dotyczące błędów formalno-prawnych zawartych w statucie powołanej przy Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym szkoły branżowej.
Przypomnijmy: 29 kwietnia, podczas nadzwyczajnej sesji Rady Miasta, przyjęto uchwałę w sprawie założenia ponadpodstawowej szkoły branżowej I stopnia dla uczniów niedostosowanych społecznie przy zlokalizowanym na Dobromyślu Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym. 11 maja do wojewody świętokrzyskiego wpłynęło pismo prezydenta zawierające liczne uwagi i zarzuty do przedmiotowej uchwały. Toteż 28 maja wojewoda wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie stwierdzenia jej nieważności. Radni mogli składać wyjaśnienia do 1 czerwca, co niniejszym uczynili.
- Uwzględniliśmy zarzuty stawiane przez wojewodę. Uważamy, że były one słuszne. Jednak, w mojej ocenie, nie wpływają na legalność całej uchwały – mówi jeden z wnioskodawców, radny Marcin Stępniewski.
- Tak jak już wcześniej wspominaliśmy, wszelkie błędy, które pojawiły się w statucie wynikały wyłącznie z faktu, że jako radni nie uzyskaliśmy najdrobniejszego wsparcia merytorycznego ze strony urzędników prezydenta Bogdana Wenty. Na najbliższej sesji Rady Miasta złożymy uchwałę w tym zakresie, tak żeby poprawić te kwestie i żeby już nie było jakichkolwiek wątpliwości. Mamy nadzieję, że wtedy sprawa będzie już miała swój finał. Natomiast chciałbym przypomnieć: to prezydent Bogdan Wenta wnioskował o wszczęcie tego postępowania nadzorczego, co po raz kolejny pokazuje, jak usilnie miasto dąży do likwidacji tej placówki – stwierdza.
O komentarz w sprawie poprosiliśmy również prawników ze Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego. Jednak jedyna informacja, którą udało nam się uzyskać to termin, w którym wojewoda podejmie dalsze kroki w sprawie uchwały dotyczącej MOW-u. Prawdopodobnie stanie się to jutro (2 czerwca).