Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Korona wyszarpała zwycięstwo

niedziela, 22 marca 2015 17:17 / Autor: Piotr Natkaniec
Korona wyszarpała zwycięstwo
Korona wyszarpała zwycięstwo
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Korona Kielce wygrała wyjazdowe spotkanie z Piastem Gliwice 2:1. Kielczanie stracili bramkę jako pierwsi, ale zdołali odrobić straty. Bramki strzelili Jacek Kiełb z rzutu karnego i Leandro. Dla gospodarzy trafił Kamil Wilczek. W 60 minucie karnego nie strzelił Olivier Kapo.

 

Korona na wiosnę wciąż pozostaje niepokonana. Wygrana z Piastem nie przyszła łatwo, ale nareszcie pozwoliła się oderwać od strefy spadkowej.

Pierwsza połowa rozgrywanego w Gliwicach spotkania, była dla kielczan więcej niż nieudana. Bicie głową w mur, brak koncepcji i stracona bramka nie nastrajały optymistycznie na decydujące trzy kwadranse. Kluczowa okazała się zmiana jakiej w przerwie dokonał trener Ryszard Tarasiewicz. Wprowadzony na boisko Luis Carlos już od początku swojej obecności na boisku potwierdził, ze był transferem naprawdę trafionym. To właśnie Brazylijczyk dał pierwszą okazję do zdobycia bramki. To jego dośrodkowanie zmusiło obronę Piasta do błędu z którego powstał pierwszy rzut karny. W pierwszej kolejności do strzelania jedenastki wyznaczony był Jacek Kiełb, jednak po krótkiej dyskusji do „wapna” podszedł Olivier Kapo i... przestrzelił. Wydawało się, że o lepszą okazję do strzelenia bramki będzie trudno. Na szczęście niezmordowany był Luis Carlos. Kolejny drybling Brazylijczyka został powstrzymany faulem w szesnastce. Tym razem do karnego podszedł już „Ryba”, zamieniając go na bramkę. Do pełni szczęścia potrzeba było jeszcze jednego gola. Na prowadzenie wyprowadził nas inny gracz z kraju kawy – Leandro. Lewy obrońca Korony najpierw zszedł do środka a potem uderzył swoją słabszą-prawą nogą w kapitalny sposób pokonując Jakuba Szmatułę. Kielczanie mieli jeszcze dwie doskonałe okazję do podwyższenia wyniku, ale obie zmarnował najlepszy na placu - Luis Carlos. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo i gdyby nie fantastyczny powrót Radka Dejmka oraz dwie cudowne parady Cerniauskasa, wynik mógłby być odwrotny.

 

Następne spotkanie Korona zagra przed własną publicznością z Górnikiem Łęczna. Mecz rozegrany zostanie w poniedziałek wielkanocny o godzinie 13.

 

Bramki: Wilczek (36') - Kiełb (71'k), Leandro (79')

Piast: Szmatuła - Klepczyński, Herbert, Horvath, Osyra, Moskwik - Zivec, Murawski, Vassiljev (62' Szeliga), Badia (82' Kędziora) - Wilczek

Korona: Cerniauskas - Golański, Dejmek, Sylwestrzak, Leandro (90' Klemenz) - Kiełb, Jovanović, Fertovs, Kapo, Aankour (46' Carlos) - Porcellis (86' Pylypchuk)

{audio}Słuchaj|goli11.mp3{/audio}

{audio}Słuchaj|bik1.mp3{/audio}

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO