Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Ponad 9,5 tysiąca interwencji policji w Śródmieściu! Oto kolejny raport o bezpieczeństwie

sobota, 23 listopada 2019 16:37 / Autor: Aleksandra Rękas
Ponad 9,5 tysiąca interwencji policji w Śródmieściu! Oto kolejny raport o bezpieczeństwie
Ponad 9,5 tysiąca interwencji policji w Śródmieściu! Oto kolejny raport o bezpieczeństwie
Aleksandra Rękas
Aleksandra Rękas

W kolejnym materiale o stanie bezpieczeństwa w różnych dzielnicach Kielc, przyjrzymy się obszarom podległym Komisariatowi nr 3. Jest to przede wszystkim centrum miasta, ograniczone ulicami: 1 Maja, Al. IX Wieków Kielc, Pocieszka, Warszawską, Źródłową, Tarnowską, Seminaryjską, Jana Pawła II, Ściegiennego, Gagarina oraz Krakowską.

Okazuje się, że Komisariat nr 3, obejmuje najmniejszy obszar ze wszystkich jednostek w Kielcach. Mimo tego, interwencji jest sporo. – W ścisłym centrum miasta dzieję się naprawdę dużo. W całym 2018, policjanci interweniowali 9196 razy. Do końca października bieżącego roku, 9562 razy. Widać więc, że zawiadomień przybywa – informuje sierż. szt. Karol Macek, oficer prasowy KMP w Kielcach.

Zgłoszenia dotyczą wielu dziedzin, jednak zdecydowana większość to naruszanie porządku publicznego. – Często spotykamy się z zakłócaniem ciszy nocnej – w zeszłym roku mieliśmy 281 takich interwencji, w obecnym 133. Warto dodać, że komisariat obejmuje zasięgiem targowisko miejskie. W związku z tym mamy dużo zgłoszeń o kradzieżach kieszonkowych: telefonów, portfeli i torebek.Było ich w zeszłym roku 96,  w obecnym - 71. Kradzieży z włamaniem odnotowaliśmy 75 w 2018 roku,  a w 2019 obserwujemy spadek – 27 zgłoszeń – kontynuuje sierżant sztabowy Macek.

Warto wspomnieć także o bójkach i awanturach, które nierzadko spowodowane są wcześniejszym spożywaniem alkoholu. – W związku z tym, że w zasięgu Komisariatu nr 3, znajdują się dyskoteki, puby czy ogródki piwne, zdarzają się wybryki pijanych, a także pobicia i awantury. W zeszłym roku mieliśmy 12 rozbojów – w 2019 już 16. Odnotowujemy też bójki, w których dochodzi do uszczerbku na zdrowiu – w 2018 mieliśmy ich 17, w obecnym – 14.

Dużą liczbę zgłoszeń stanowią te związane z uszkadzaniem samochodów i nieprawidłowym parkowaniem. – Trzeba pamiętać, że w ścisłym centrum parkowanie dozwolone jest w tylko miejscach do tego przeznaczonych, czyli tam, gdzie mamy znak pionowy z literą P. Najczęściej źle zaparkowane samochody spotykamy na ulicach Sienkiewicza, Staszica, Tarnowskiej czy Biskupa Kaczmarka. Zauważamy, że liczba miejsc parkingowych jest za mała i w obrębie Komisariatu nr 3 stanowi to największy kłopot – podsumowuje Karol Macek.

Wciąż istotnym problemem pozostaje kwestia osób bezdomnych. – W obszarze naszego działania znajdują się dworce autobusowy i kolejowy. Ponadto w śródmieściu mamy mnóstwo bram i zaułków, w których gromadzą się bezdomni. Znajduje się tu także siedem pustostanów, między innymi na ulicach Krakowskiej, Paderewskiego, Czarnowskiej i Śniadeckich. Te miejsca kontrolujemy najczęściej, w okresie zimowym przynajmniej raz na dobę sprawdzamy, czy ktoś nie potrzebuje tam pomocy.

Funkcjonariusze często mierzą się także z problemem handlu narkotykami i używania ich. – Tylko w 2018,policjanci na terenie tej jednostki ujawnili 33 przypadki przestępstw narkotykowych, w tym trzy z nich dotyczyły osób nieletnich. W 2019 było 28 takich sytuacji. Handel narkotykami jest wciąż dużym problemem, cieszą nas jednak zmiany w prawie, które zlikwidowały z dopalaczami – wyjaśnia policjant.

A jak kwestie bezpieczeństwa widzą sami mieszkańcy?

- Jako największe zagrożenie wskazałbym ludzi, którzy pijani awanturują się i wszczynają bójki. – mówi pan Adam, mieszkający na ulicy Koziej. – Niejednokrotnie, wracając wieczorem do domu spotykam grupki młodzieży i nie tylko, którzy imprezują w centrum a później szukają pretekstu do bijatyki. Zdarzają się także bezdomni, którzy koczują na klatkach schodowych i piją tam alkohol - dodaje.

- W centrum miasta jest raczej dość bezpieczne, choć wieczorami w weekendy pojawia się tam mnóstwo ludzi. Jednak często widzę policjantów patrolujących okolice rynku. Myślę, że gdyby było ich jeszcze więcej, mieszkańcy czuliby się spokojniej – kwituje pani Janina.

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO