Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Kolejne miejsce w Kielcach dla osób chorych i samotnych

poniedziałek, 30 stycznia 2017 14:58 / Autor: Piotr Natkaniec
Kolejne miejsce w Kielcach dla osób chorych i samotnych
Kolejne miejsce w Kielcach dla osób chorych i samotnych
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Przy ul. Mielczarskiego w Kielcach otwarto 38 w naszym regionie i 8 w Kielcach Środowiskowy Dom Samopomocy.  To miejsce, w którym mogą spędzać czas osoby niepełnosprawne oraz mające zaburzenia psychiczne, w tym cierpiące na chorobę Alzheimera.

Budynek po dawnej Akademii Świętokrzyskiej długo czekał na adaptację, bo od 2012 roku. Wtedy prezydent Kielc Wojciech Lubawski przekazał obiekt stowarzyszeniu Nadzieja Rodzinie. Pierwotnie miał tam powstać Zakład Aktywności Zawodowej dla Osób Niepełnosprawnych, ale problemem okazały się pieniądze na adaptację. W końcu udało się znaleźć fundusze na częściowe wykorzystanie budynku, które przekazało Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. - Cieszę się, że powstają kolejne tego typu miejsca. Najważniejsze jest to, że w województwie świętokrzyskim nie ma powiatów, gdzie Środowiskowe Domy Samopomocy nie istnieją, a to jest ważne z perspektywy prowadzonej przez nas polityki. W 2016 roku dofinansowaliśmy trzy ŚDS-y w regionie. Chodzi o dwa obiekty w Starachowicach oraz jeden w Kielcach – mówiła podczas oficjalnego otwarcia podsekretarz stanu w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Elżbieta Bojanowska.

Dziennie dom pobytu może przyjąć do 40 osób. Nieodpłatne zajęcia odbywają się w godzinach od 8 do 16. Uczestnicy mają do dyspozycji m.in.  sale rehabilitacyjną, rekreacyjną czy miejsce do ćwiczeń korekcyjnych. Są także pod stałą opieką medyczną i mogą skorzystać z usług logopedy czy psychologa. – Ma się trochę lat i po co mam siedzieć sama w domu jak mogę się gdzieś ruszyć. To bardzo ładny ośrodek, przywozi mnie tutaj rano córka i odbiera po pracy. Podoba mi się atmosfera, jest tutaj bardzo miłe otoczenie, a to jest najważniejsze. Jeszcze jeść dadzą i jest herbatka – śmieje się Stanisława Sobeczek, która korzysta z usług Środowiskowego Domu Samopomocy.

 

Koszt adaptacji budynku wyniósł blisko 800 tysięcy złotych. Dodatkowo miasto otrzymało ponad 50 tysięcy złotych na uruchomienie nowym miejsc. W przyszłości placówka znacznie poszerzy swoją działalność– Będzie to pionierskie miejsce w regionie, a być może nawet w Polsce, bowiem w obiekcie na parterze jest Środowiskowy Dom Samopomocy, obok będzie kuchnia w ramach Przedsiębiorstwa Ekonomii Społecznej, a na pierwszym piętrze Zakład Aktywności Zawodowej i mieszkania chronione – mówi ks. Andrzej Drapała, prezes fundacji Nadzieja Rodzinie. 

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO