MIASTO
Kielecki radny zaszczepił się poza kolejnością? PiS reaguje
Kielecki radny z klubu Koalicji Obywatelskiej, Karol Wilczyński, zaszczepił się na COVID-19 poza kolejnością – taką informację podał portal "WKielcach". Radny pracuje w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Kielcach. Zasiada też w Radzie Społecznej Domu Pomocy Społecznej przy ul. Sobieskiego, gdzie miał się zaszczepić.
Zapytaliśmy radnego Karola Wilczyńskiego o to, czy to prawda. W odpowiedzi radny stwierdził, że podtrzymuje stanowisko opublikowane na łamach portalu "WKielcach", zgodnie z którym informacje medyczne należą do grupy danych wrażliwych i podlegają ochronie prawnej. „Nie wyrażam zgody na przetwarzanie takich danych dotyczących mojej osoby w jakikolwiek sposób, w tym posługiwania się nimi publicznie w odniesieniu do mojej osoby. Nie wypowiadam się również publicznie na temat mojego zdrowia i zabiegów medycznych, które mnie dotyczą”, pisze radny.
Na doniesienie zareagowało Prawo i Sprawiedliwość. Wiceminister Anna Krupka pyta szefów kieleckich struktur Koalicji Obywatelskiej, czy w sytuacji potwierdzenia tej informacji zostaną wyciągnięte jakieś konsekwencje.
– Zwracamy się do szefa Platformy Obywatelskiej w województwie świętokrzyskim, Artura Gierady, oraz szefa kieleckich struktur, wiceprezydenta miasta Kielce, Arkadiusza Kubca, o to, jakie podejmą działania wobec Karola Wilczyńskiego, jeśli te informacje zostaną potwierdzone – powiedziała.
Wiceminister Krupka zwraca się również do prezydenta Kielc, Bogdana Wenty, aby rozpoczął kontrolę w kieleckich placówkach miejskich w celu sprawdzenia, czy nie wyznaczani są do szczepienia pracownicy spoza grupy „zero”.
Jak na razie nie udało nam się skontaktować z wiceprezydentem Arkadiuszem Kubcem.
Radny Marcin Stępniewski z Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział, że jeśli sprawa nie zostanie wyjaśniona przez kieleckich urzędników, to sam się tym zajmie. Chce sprawdzić m. in. czy - jeśli informacje zostałyby potwierdzone - był to jedyny tego typu przypadek w mieście.