Kielce będą przyjmować więcej repatriantów? Radni mają pomysł

Od 1999 roku nasze miasto zaprosiło do przyjazdu trzy rodziny repatriantów. Otrzymały one mieszkania z zasobu Kielc oraz dotację na remont i wyposażenie lokalu. Repatriantka, która zamieszkała w Kielcach w roku 2019  od momentu  przybycia do Kielc była objęta opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach. Wyznaczono pracownika socjalnego, który pomógł  jej w odnalezieniu się w nowej rzeczywistości, zapewnił pomoc przy załatwianiu spraw urzędowych, w tym uzyskanie pomocy socjalnej i medycznej.

Pracownik wpierał repatriantkę we wszystkich sprawach życia codziennego, m.in. towarzyszył podczas wizyt u lekarza, pomagał w robieniu zakupów. Niektórzy repatrianci przybywają do stolicy województwa świętokrzyskiego na zaproszenie osób prywatnych. Według Świętokrzyskiego Urzędu Wojewódzkiego najczęściej przyjeżdżają z Kazachstanu.

Radni Bezpartyjnych i Niezależnych chcą usprawnić proces przyjmowania Polaków wracających do kraju, zaproponowali więc specjalną uchwałę dotyczącą pomocy repatriantom.

– Jeśli sprowadzamy takie osoby, to musimy im pomóc w załatwieniu formalności,wyrobieniu odpowiednich dokumentów i zdobyciu pieniędzy. Tym bardziej, że można je dostać z budżetu państwa. Wiem, że już wpłynął pierwszy wniosek w tej sprawie. Nasza uchwała otworzy drogę do tego, aby przyjmować kolejne osoby – tłumaczy przewodniczący Rady Miasta, Kamil Suchański.

Uchwała została poparta jednogłośnie w trakcie prac komisji. Można się więc spodziewać, że radni poprą ten projekt w trakcie czwartkowej sesji.