MIASTO
Jutro kolejna próba odwołania Katarzyny Zapały. Czy głosowanie dojdzie do skutku?
Jak dowiedziało się Radio eM Kielce, radni Prawa i Sprawiedliwości złożyli kolejny wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącej Rady Miasta Katarzyny Zapały. Podobnie jak przy pierwszej próbie odwołania jej ze stanowiska pojawiają się jednak pytania o sposób głosowania.
Przypomnijmy, że Katarzyna Zapała usłyszała zarzuty prokuratorskie przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego. Wcześniej zawiesiła członkostwo w Platformie Obywatelskiej. Zarzuty ciążące na Katarzynie Zapale dotyczą lobbowania na rzecz bezprzetargowej sprzedaży działki dla jednego z przedsiębiorców. Sama radna nie przyznaje się do winy.
Poprzedni wniosek o odwołanie wiceprzewodniczącej radni PiS złożyli miesiąc temu. Wówczas nie wprowadzono go do porządku obrad ze względu na, zdaniem niektórych, problemy z głosowaniem.
Może to stanowić kłopot również podczas tej sesji. Obrady będą, tak jak poprzednio, prowadzone w trybie zdalnym. Głosowanie nad odwołaniem wiceprzewodniczącej wymaga jednak osobistego oddania głosu ze względu na jego tajność.
– Nie wiem co zrobić, bo radni stawiają mnie w niekomfortowej sytuacji. Podczas ostatniej sesji mówiłem, że poprę taki wniosek, jeśli zostanie złożony, ale znów dowiadujemy się o nim tak późno. Musimy się zorientować, czy niektórzy radni nie będą mieli problemu z oddaniem głosu – mówi Kamil Suchański, przewodniczący Rady oraz radny klubu Bezpartyjni i Niezależni. To właśnie od tego klubu zależeć będzie rozpatrzenie wniosku o odwołanie Zapały.
Jeśli trafi on pod obrady, wówczas kolejną kwestią będzie forma głosowania, które musi być tajne i osobiste. Według jednego z pomysłów komisja skrutacyjna miałaby zbierać głosy radnych w miejscu ich przebywania. Według innego radni wrzucaliby głosy do urny ustawionej w budynku Urzędu Miasta. Być może tak właśnie będzie.
Początek czwartkowej sesji o godzinie 9.