MIASTO
Jedne zlikwidowane, inne ze zmienioną trasą. ZTM ogłasza zmiany
W ramach trzeciego etapu remarszrutyzacji, z początkiem października w Kielcach zostaną zlikwidowane trzy linie autobusowe, a kolejne dziewięć częściowo zmieni rozkład jazdy. Miasto podkreśla, że celem zmian jest przede wszystkim komfort pasażerów i skrócenie czasu ich podróży.
- Ten etap miał być wprowadzony dużo wcześniej. Natomiast okres pandemii był bardzo niestabilny dla komunikacji publicznej. Miasto musiało zająć się dostosowywaniem jej do bieżących wymogów i to nie był czas na wprowadzanie długofalowych zmian – mówi wiceprezydent Agata Wojda.
Miasto skonsultowało z mieszkańcami kwestię zmian w komunikacji miejskiej już w ubiegłym roku. W ankiecie wzięło udział około siedemset osób.
- Wielu pasażerów narzekało, że trudno się połapać w tej siatce połączeń, że autobusy bardzo często jeżdżą stadami, a na przystanek należy wychodzić na określoną godzinę, bo inaczej trzeba długo czekać. Chcemy to zmienić – informuje wiceprezydent.
Głównym celem remarszrutyzacji jest zwiększenie funkcjonalności komunikacji publicznej. - Oczywiście, to przełoży się na pewne zmiany przyzwyczajeń pasażerów. Część osób nie będzie mogła przejechać bezpośrednio z punktu A do B, ale będzie musiała się przesiąść na inną linię. Mamy jednak przekonanie graniczące z pewnością, że mimo to czas ich podróży się skróci - tłumaczy. Podczas wtorkowego spotkania podkreślono również, że miasto będzie dążyć do tego, by wszystkie linie podmiejskie zatrzymywały się na kieleckim spodku.
Jak informuje Barbara Damian, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach, nowy porządek zacznie obowiązywać od 9 października. Wówczas nastąpi częściowa zmiana trasy dziewięciu linii (4, 13, 21, 30, 35, 36, 38, 54, 103). Z kolei trzy kolejne zostaną zlikwidowane (55, 100, 110).
- Specjalnie informujemy o tym wcześniej, bo wiemy, że mieszkańcy będą reagować. Zakładamy więc możliwość drobnych korekt, które mogą ułatwić ten trudny proces – mówi.