MIASTO
Inżynierowie pomogą lekarzom
Politechnika Świętokrzyska zamierza ściśle współpracować ze Świętokrzyskim Centrum Onkologii. Co będzie skutkiem takiego partnerstwa?
Znane przysłowie mówi, że potrzeba matką wynalazku. W medycynie, a zwłaszcza medycynie onkologicznej potrzeby są ogromne. Ośrodki zajmujące się leczeniem z niecierpliwością wyczekują tego, co nauka opracowuje w ich polu działania. Jak mówi profesor Wiesław Trąmpczyński, rektor Politechniki Świętokrzyskiej, podstawą prac będzie więc dążenie do innowacyjności. – Chodzi o zupełnie nowe technologie leczenia. Liczymy też na współpracę między innymi z regionalnymi ośrodkami sanatoryjnymi. Na razie jednak musimy się skoncentrować na stworzeniu laboratorium – informuje rektor.
Mowa o Laboratorium Zaawansowanych Nanotechnologii i Nanomateriałów, które powstanie na Wydziale Mechatroniki i Budowy Maszyn. Ma ono korzystać z aparatury kupionej w ramach projektu CENWIS, zakładającego utworzenie Centrum Naukowo-Wdrożeniowego Inteligentnych Specjalizacji Regionu Świętokrzyskiego.
Na pierwszym miejscu jest jednak zawsze pacjent. Profesor Stanisław Góźdź, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii mówi, że to przede wszystkim chorzy mają zyskać na partnerstwie z uczelnią. – Chcąc zrealizować nasze marzenia musimy mieć dostęp do nanomateriałów i nanotechnologii. Mogą one w sposób idealny być stosowane w onkologii, między innymi w chirurgii i ginekologii onkologicznej – wymienia profesor Góźdź.
Zarówno rektor Politechniki Świętokrzyskiej, jak i dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Onkologii są na razie ostrożni w podawaniu szczegółów co do planów stawianych przed partnerstwem.