Słuchaj nas: Kielce 107,9 FM | Busko-Zdrój 91,8 FM | Święty Krzyż 91,3 | Włoszczowa 94,4
Szukaj Facebook Twitter Youtube
Radio eM

MIASTO

Effector rozbity w Sosnowcu

niedziela, 12 kwietnia 2015 11:00 / Autor: Piotr Natkaniec
Effector rozbity w Sosnowcu
Effector rozbity w Sosnowcu
Piotr Natkaniec
Piotr Natkaniec

Porażką zakończył się pierwszy mecz siatkarzy Effectora Kiele o 11. pozycję w sezonie 2014/2015 PlusLigi. Kielczanie byli jedynie tłem dla Banimexu i przegrali wyraźnie 3:0.

Po Świętach Wielkanocnych podopieczni Dariusza Daszkiewicza pojechali do Sosnowca, gdzie rozgrywa swoje mecze Banimex z myślą o dobrym zakończeniu tegorocznych rozgrywek. Pierwsze minuty spotkania zwiastowały długi, pięciosetowy pojedynek. Żaden z zespołów nie potrafił zbudować większej przewagi. Końcówka I seta to jednak pokaz prostych, niewymuszonych błędów kieleckiej drużyny. Najpierw błąd dotknięcia siatki, potem złe przyjęcie Staszewskiego, autowy atak Pencheva, a na dokładkę udany blok przy ataku Jungiewicz. Z remisu po 20 zrobiło się 24:20. Effector obronił jedną piłkę, ale przy drugiej szansie Michał Żuk obił nasz potrójny blok.

Początek drugiego seta był bliźniaczo podobny do pierwszego. Kryzys przyszedł po 10 punkcie. Siatkarze Effectora walczyli bardziej ze sobą niż z przeciwnikiem. Banimex perfekcyjnie wykorzystywał słabości przyjezdnych i punktował kielczan niczym klasowy bokser. II seta przegraliśmy do 20.

Wydawało się, że w trzeciej partii gracze z Kielc ujrzeli światełko w tunelu. Daszkiewicz skorzystał ze zmienników, a na placu gry pojawili się m.in. Janusz, Krzysiek czy wracający po kontuzji Buchowski. Rezerwowi do pewnego momentu radzili sobie bardzo dobrze. Na drugiej przerwie technicznej było 16:12 dla Effectora. Przewaga kieleckiej drużyny malała, ale pod sam koniec na tablicy widniał wynik 22:20. Będzinianie jednak nie zamierzali przedłużać tego spotkania. W końcowych minutach nie do powstrzymania był Miłosz Hebda i Jakub Oczko. Przede wszystkim za ich sprawą przegraliśmy III seta 25:23, a w konsekwencji cały mecz 3:0.

Teraz rywalizacja przeniesie się do Kielc, gdzie Effector będzie musiał wygrać 3:0 lub 3:1. Rewanżowe spotkanie odbędzie się w czwartek, 16 kwietnia o godzinie 18:00.

Banimex Będzin – Effector Kielc 3:0 (25:21, 25:20, 25:23)

Banimex: Oczko 4, Hebda 18, Pawliński 14, Żuk 8, Gaca 5, Warda 4, Milczarek (libero) oraz Kowalski.

Effector: Pająk 1, Jungiewicz 4, Penczew 5, Staszewski, 9, Bieniek 7, Maćkowiak 3, Kaczmarek (libero) oraz Janusz, Takvam 6, Buchowski 1, Krzysiek 5.

MVP meczu: Michał Żuk (Banimex).

{audio}Dariusz Daszkiewicz|daszekbedzin.mp3{/audio}

{audio}Sławomir Jungiewicz|jungiewiczbedzin.mp3{/audio}

 

{audio}Adrian Buchowski|buchubedzin.mp3{/audio}

Nowy numer!

Zapraszamy do nas

Zgłoś news
POSŁUCHAJ
WIDEO