MIASTO
Effector przegrał walkę o 9. miejsce
Tylko jednego seta potrafili wygrać siatkarze Effectora Kielce w olsztyńskiej hali "Urania". Kielczanie przegrali 3:1 i zamiast gry o 9. lokatę zagrają jedynie o 11. miejsce na koniec sezonu.
Podopieczni Dariusza Daszkiewicza jechali do Olsztyna z myślą o wygranej. Szczególnie, że pierwszy mecz w Kielcach zupełnie im nie wyszedł i chcieli jak najszybciej zmazać po nim plamę. W Hali Legionów przegrali po tie-break'u, ale do ich gry można było mieć sporo zastrzeżeń, szczególnie do liczby niewymuszonych błędów, których popełnili prawie 40. Porażka 2:3 oznaczała, że Effector musiał wygrać rewanż 3:0 lub 3:1 żeby zagrać w spotkaniu o 9. miejsce PlusLigi. Niestety żaden z tych rezultatów nie padł, a zespół z Kielc postawił się "Akademikom" jedynie w III secie.
W pozostałych trzech partiach kieleccy siatkarze grali bardzo nierówno. Potrafili prowadzić kilkoma punktami żeby w ciągu chwili roztrwonić mozolnie budowaną przewagę. Daszkiewicz nie mógł tym razem skorzystać z usług Mateusza Bieńka, który doznał urazu barku i został w Kielcach. Nadal kontuzjowany jest Adrian Buchowski. Na domiar złego po raz kolejny świetne zawody zagrał przyjmujący olsztynian - Levi Cabral. Brazylijczyk na pewno nie zaliczy tego sezonu do udanych, a mecze z Effectorem powinny mu najbardziej utkwić w pamięci. Zarówno w Kielcach jak i w Olsztynie dostał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu. Swoje trzy grosze w sobotnim pojedynku dołożyli atakujący Bartosz Bednosz i doskonale znany kieleckim kibicom, Miłosz Zniszczoł. Obaj zdobyli po 13 punktów. W Effectorze najjaśniejszą postacią był Sławomir Jungiewicz, który 21 razy skutecznie atakował. 2 oczka dołożył blokując przeciwników. Nic to jednak nie dało, a kielczanie razili nieskutecznością w polu zagrywki. W tym elemencie gry popełnili 21 błędów, dla porównania siatkarze Indykpolu mylili się 11-krotnie. Jedynie Grzegorz Pająk utrzymywał poziom, do którego zdążył już przyzwyczaić. "Spider" zaserwował 4 asy. Swój ostatni mecz w barwach Effectora zagrał Humberto Machacon. Kolumbijczyk wszedł na parkiet w II secie zmieniając Rozalina Pencheva.
Przegrana z AZS-em oznacza, że Effector Kielce zagra o 11. miejsce na koniec sezonu. Ich przeciwnikiem będzie MKS Banimex Będzin.
Indykpol AZS Olsztyn - Effector Kielce 3:1 (25:22, 25:21, 22:25, 25:20)
MVP: Levi Cabral
Indykpol AZS: Dobrowolski, Bednorz 13, Zniszczoł 13, Hain 10, Ogurcak 5, Cabral 23, Potera (L) oraz Zatko
Effector: Jungiewicz 23, Maćkowiak 8, Staszewski 12, Takvam 13, Penchev 1, Pająk 7, Kaczmarek (L) oraz Janusz, Machacon 7, Krzysiek