MIASTO
Dużo emocji i spór wokół wyboru nowego dyrektora kieleckiej sceny dramatycznej


Duże emocje i sporo wątpliwości budzi kwestia konkursu na dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Choć komisja konkursowa wybrała swojego kandydata, zarząd województwa nie rozstrzygnął postępowania i ogłosił nowy nabór. Aktorzy i zespół teatru czują się oszukani, natomiast zarząd podkreśla, że działa zgodnie z prawem.
Przypomnijmy: mimo że 17 kwietnia komisja konkursowa wybrała na szefa kieleckiej sceny dramatycznej Jacka Jabrzyka, zarząd województwa zdecydował o pozostawieniu postępowania bez rozstrzygnięcia, a w konsekwencji – o powtórzeniu naboru.
Przeciwko tej decyzji stanowczo protestują aktorzy Teatru im. Stefana Żeromskiego, którzy swoje niezadowolenie wyrażają po każdym spektaklu, w mediach społecznościowych, a także podczas konferencji prasowych. W oświadczeniu skierowanym do marszałek województwa Renaty Janik domagają się, aby to Jacek Jabrzyk objął funkcję dyrektora kieleckiej sceny.
„Wyłonienie Jacka Jabrzyka na stanowisko dyrektora Teatru im. Stefana Żeromskiego jest – naszym zdaniem – wyborem najlepszym z możliwych. W pełni uzasadnionym zarówno przebiegiem konkursu, jak i kompetencjami, dorobkiem oraz wizją kandydata. Jesteśmy przekonani, że jego doświadczenie, profesjonalizm i artystyczna wrażliwość pozwolą na dalszy rozwój naszej instytucji, a kierowany przez niego Teatr będzie miejscem otwartym, twórczym i ważnym dla społeczności regionu” – czytamy w oświadczeniu.
Pełna treść oświadczenia zespołu Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach dostępna jest [w tym miejscu].
Sprawa nierozstrzygnięcia konkursu budzi duże emocje i spotkała się z szerokim zainteresowaniem mediów, również ogólnopolskich. W doniesieniach prasowych pojawiły się sugestie, że nowy konkurs ma być „ustawiony pod osobę związaną z Prawem i Sprawiedliwością”. Ponadto niektóre publikacje skłoniły dwóch uczestników pierwszego postępowania konkursowego do złożenia protestów i wniosków o jego unieważnienie.
W poniedziałek (5 maja), zarząd województwa świętokrzyskiego postanowił odnieść się do stawianych zarzutów. Jak podkreśliła marszałek Renata Janik, nierozstrzygnięcie konkursu nie jest równoznaczne z jego unieważnieniem. Decyzję tę podjęto po konsultacji z biurem radców prawnych Urzędu Marszałkowskiego, kierując się chęcią uniknięcia dalszych kontrowersji i zapewnienia maksymalnej przejrzystości.
fot.swietokrzyskiepro.pl
– Zależy nam na tym, żeby wyłonić jak najlepszego kandydata na dyrektora. Chcę powiedzieć, że teatr nie należy ani do lewej, ani do prawej strony. Teatr jest nas wszystkich – zarówno tych tu obecnych, jak i nieobecnych oraz mieszkańców naszego województwa. Na wyremontowanie tej wspaniałej instytucji, za kwotę blisko 170 milionów złotych, przeznaczono środki z budżetu województwa oraz Regionalnego Programu Operacyjnego, czyli pieniądze wszystkich mieszkańców. Dofinansowanie pochodziło także z budżetu państwa. Nasza troska wynika wyłącznie z chęci uniknięcia dalszych kontrowersji. Nie stosujemy tu żadnej polityki. Mam nadzieję, że zarówno pani minister, jak i przedstawiciele związków zawodowych teatru uznają, że przeprowadzenie drugiego konkursu rozwieje wszelkie wątpliwości – mówiła Renata Janik.
Choć drugi konkurs został już ogłoszony i procedura jest w toku, dokładny termin jego zakończenia oraz wyboru kandydata nie jest jeszcze znany. Dalsze kroki zależą od odpowiedzi na pismo zarządu województwa do ministerstwa kultury w sprawie składu komisji konkursowej.
Do 30 czerwca teatrem im. Stefana Żeromskiego w Kielcach kieruje dotychczasowy dyrektor Michał Kotański.








