MIASTO
Część matur za nimi. Jak absolwenci widzą swoją przyszłość?
Egzaminy na poziomie podstawowym z języka polskiego, angielskiego i matematyki to już tylko wspomnienie. Przed maturzystami te z wybranych przedmiotów dodatkowych. Sprawdziliśmy, jak uczniowie czują się po trzech dniach zmagań.
Tegoroczni maturzyści celują w górne progi punktowe. Wymagane trzydzieści procent to dla nich pestka, bo jak sami mówią egzaminy poszły im bardzo dobrze.
- Jeśli chodzi o język angielski, wydaje mi się, że poziom z poprzednich lat został utrzymany. Podstawa była przyjemna i prosta do napisania. Podsumowując te trzy dni, przyznaję, że były dosyć stresujące. Mimo wszystko myślę, że całkiem dobrze mi poszło - mówi Julia z VI LO im. Juliusza Słowackiego w Kielcach.
- Jeżeli nie popełniłam błędów w pisowni to być może mam szansę nawet na 100%. Wszystko okaże się w sierpniu. Myślę, że na tle poprzednich lat trudniejsza była jedynie matematyka. Język polski i angielski pisało się bardzo przyjemnie - mówi Marysia, absolwentka VI LO.
- Wydaje mi się, że matura z języka angielskiego była dosyć łatwa. Może nie jestem orłem z tego przedmiotu, ale poradziłem sobie całkiem dobrze. Całe szczęście, mam teraz kilka dni na to, żeby przygotować się do rozszerzenia. Jestem dobrej myśli - zdradza Wojtek.
Z powodu pandemii koronawirusa w tym roku maturzyści nie podeszli do egzaminów ustnych. - Myślę, że dla osób, które w miarę regularnie się uczą odwołanie ustnej matury z języka angielskiego nie było jakimś wielkim powodem do radości, bo nie jest to przedmiot trudny. Jeżeli jednak chodzi o język polski to wydaje mi się, że uczniowie odczuli wielką ulgę - stwierdza Marysia.
Wysoki wynik egzaminu maturalnego to pewna przepustka na wymarzone studia. Sprawdziliśmy, co w przyszłości planują robić absolwenci kieleckich szkół średnich.
- Jeżeli uda mi się uzyskać wystarczającą liczbę punktów z matematyki i fizyki to celuję w Wrocław. To jest moje marzenie, zobaczymy czy uda się je spełnić. Wstępnie myślę o studiach informatycznych, ale nie wiem jeszcze na pewno - tłumaczy Marysia.
- Myślę, że każdy z nas ma w planach podjęcie studiów, ja również. Będę składał na różne uczelnie. Kielce też biorę pod uwagę, ale jest to dla mnie opcja awaryjna. Chciałbym kształcić się w zakresie mechatroniki, ewentualnie mechaniki i budowy maszyn - komentuje Wojtek.
- Zobaczymy jeszcze, jak to się wszystko potoczy. Planuje wyjechać na studia medyczne - informuje Julia.
Od poniedziałku, 15 czerwca, maturzyści zaczną przystępować do wybranych egzaminów dodatkowych.